Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród ciągłych zmian.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród ciągłych zmian.

Rojodziejowa 21:00, 20 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8413
Ja miałam skojarzenia z nieświeżym mielonym
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Szymka 21:18, 20 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Rojodziejowa napisał(a)
Ja miałam skojarzenia z nieświeżym mielonym


Dziewczyny, to był poważny post o tematyce ogrodniczej, a wy mi tu z orzechowcem i mięsem wyskakujecie
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Rojodziejowa 21:31, 20 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8413
Ależ piękne pojemniczki z wysiewami!! Poważnie! Niech żyje NO-WASTE.
Chłop mnie właśnie wyśmiał, że kubeczki po jogurtach zbieram
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Szymka 21:36, 20 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Rojodziejowa napisał(a)
Ależ piękne pojemniczki z wysiewami!! Poważnie! Niech żyje NO-WASTE.
Chłop mnie właśnie wyśmiał, że kubeczki po jogurtach zbieram


No od razu lepiej. Twoje butle też niczego sobie
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Rojodziejowa 22:37, 20 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8413
Zrobiłam sobie następne z kanisterków po płynie zimowym do spryskiwaczy
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
bialydomek 09:38, 21 lut 2023


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 188
a wiecie, że kilka dni temu, przy segregacji plastików, też odłożyłam 3 tacki mięsne, z myślą, że na wysiew stipy lub pomidorków to będzie OK,

na codzien też mocno patrzę na powtórne wykorzystanie, lub minimalizowanie odpadów- szczególnie plastiku, zdarza się że po śledzie jadę ze swoim pojemnikiem i proszę o tarrowanie, przy wędlinach proszę o jak najmniejszą ilość foli strecz..w która jest ona pakowana,
butelki plastik i po mleku zgniatam na płasko,
korki zbieram i oddaje..
skrzętnie segreguje i rozdzielam odpady

Kordina 10:09, 21 lut 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4720
Białydomku ja też staram się jak Ty segregować, wykorzystywać wtórny raz co się da, ale w dobie wszech panującego plastyku, nie jest to łatwe. Po prostu nie kupisz rzeczy, które nie są w plastyku, stąd też jak tylko mogę kupuję na bazarku. A jeśli już dyskont, to zawsze swoją torbę wielorazowego użytku i papierowe torby do chleba a nie plastykowe np do warzyw, owoców.
Mikroplastyk mamy już we krwi, jest obecny w ciele zwierząt żyjących w Arktyce...
I cóż z tego? Czy rządy robię coś w tej sprawie? Nic, bo interes niewielkiej grupki ludzi jest bardziej istotny niż dobro planety i innych.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
bialydomek 10:23, 21 lut 2023


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 188
miło mi że jest więcej takich osób,
wkoło mnie raczej nie za bardzo widzę eco- działania, nawet te drobne, codzienne-na które każdy z nas ma wpływ
nawet niestety M, nie jest tak dokładny - dlatego ja wynoszę i segreguje smieci,
brązowych wcale nie oddajemy- wszystko idzie na Bio,
czarne najczęściej co 2mce,
Szymka 18:06, 21 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Kordina napisał(a)
Białydomku ja też staram się jak Ty segregować, wykorzystywać wtórny raz co się da, ale w dobie wszech panującego plastyku, nie jest to łatwe. Po prostu nie kupisz rzeczy, które nie są w plastyku, stąd też jak tylko mogę kupuję na bazarku. A jeśli już dyskont, to zawsze swoją torbę wielorazowego użytku i papierowe torby do chleba a nie plastykowe np do warzyw, owoców.
Mikroplastyk mamy już we krwi, jest obecny w ciele zwierząt żyjących w Arktyce...
I cóż z tego? Czy rządy robię coś w tej sprawie? Nic, bo interes niewielkiej grupki ludzi jest bardziej istotny niż dobro planety i innych.


Można by było machnać reką i stwierdzić, że i tak nic nie wskóramy.Ale ograniczając plastik w swoim życiu przynajmniej żyjemy w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Jak wychowamy tak dzieci i wnukii prawnuki i praparawnuki... to może za x lat ludzie nie będą chcieli kupować produktów w plastiku i zostanie wyeliminowany z rynku. Jestem tylko ciekawa czy cokolwiek będzie wtedy jeszcze żyło na tej planecie. Może bogacze w szklanych schronach...

Poza tym co wymieniłyście zrezygnowałam np z worków na śmieci i jak za komuny biegamy do śmietnika z wiaderkiem. Nie kupuję w ogole wody w butelkach, pijemy kranówę filtrowaną. Jak już pojawi się jakiś plastik ,to staram się go wykorzystać na działce ale predzej czy później trafi niestety do kosza.
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 18:09, 21 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
bialydomek napisał(a)
miło mi że jest więcej takich osób,
wkoło mnie raczej nie za bardzo widzę eco- działania, nawet te drobne, codzienne-na które każdy z nas ma wpływ
nawet niestety M, nie jest tak dokładny - dlatego ja wynoszę i segreguje smieci,
brązowych wcale nie oddajemy- wszystko idzie na Bio,
czarne najczęściej co 2mce,


Ja też męża muszę często przywoływać do porządku Przynosi ze sklepu te nieszczęsne sery i wędliny w plastiku i czasem ma problem z segregacją . Bio składamy do wiaderka i wywożę na działkę na kompost.
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies