Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 23:20, 20 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
Agnieszko, przy jednej kratce rośnie (a może raczej - jest posadzona) róża pnąca, a przed drugą limki. Pnące za linkami to już za dużo jak na moje minimalistyczne zapędy
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 23:39, 20 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
A teraz brak zdjęcia z gładkim przejściem dalej, zatem przeskakujemy na widok na drewniany domek (zwany dalej po prostu domkiem) oraz miejsce „kłopocik”:



I widok od drugiej strony, na dole, po prawe początek placyku z miejscem na ognisko:




I z ławki przy ognisku. Przy „kłopociku” majaczy widok śpiącego ogrodowego szkodnika



I ognisko. Po prawej za płotkiem - warzywnik, w którym nie ma warzyw .

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 23:52, 20 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
I teraz wielka prośba o pomoc. Nie umiem, z oczywistych powodów, zerknąć na ogród okiem obiektywnym ani spojrzeniem świeżym, a wyobraźnia przestrzenna u mnie niestety nie występuje .
Na czym polega kłopot? W miejscu oznaczonym na czerwono (na każdym zdjęciu to samo miejsce ofkors ) trawa rośnie słabo, zatem wymyśliłam, żeby zrobić tam placyk z ciurkadelkiem. Jakaś nowoczesna forma - kula może? No i nie umiem w żaden sposób wkomponować tego placyku w to miejsce. Czy ma przylegać do rabaty, cza ma być odsunięte... Czy zachować kanciastość tej strony ogrodu, czy może koło, jak po drugiej stronie...? A może wogole inaczej? A może to całkiem od czapy pomysł? No nic nie wiem...
A! Jeszcze - by dokładniej zobrazować - dodam zdjęcie od strony tarasu. Zdjęcie bardzo kiepskie, bo robione w czasie deszczu przez szybę w marcu ubiegłego roku. I jeszcze jedna informacja - teren w stronę domku idzie lekko w górę. Minimalnie.

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 00:07, 21 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
Jesli ktoś z Was miałby jakiś pomysł - bardzo proszę o pomoc. Kazdy pomysł jest mile widziany, albowiem ja nie mam zadnego, psia kość.
A tak wogóle, to teraz widzę, jak trudne jest pokazanie ogrodu tak, jak on wyglada. Ciekawa jestem czy z mojej opowieści „okraszonej” zdjęciami Wynika cos konkretnego, czy udało mi sie pokazać z grubsza całość, a nie tylko konkretne kadry .

I jeszcze dęby na zyczenie . Niestety nie ma, jak sie okazuje, zdjęć pokazujących je w całej okazałości, ale coś widać. Dęby znajdują sie w prawej części działki.



____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 00:13, 21 lut 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14535
Judith napisał(a)
Agnieszko, przy jednej kratce rośnie (a może raczej - jest posadzona) róża pnąca, a przed drugą limki. Pnące za linkami to już za dużo jak na moje minimalistyczne zapędy


Faktycznie, przyjrzałam się i widać
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 00:35, 21 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
Nie wiem, co jest, ale jak już się odważyłam i zaczęłam, to nie mogę skończyć... Zatem jeszcze kilka zwierzeń ogrodowych...
Pierwszy sezon prac (tych już świadomych) upłynął na wytyczaniu rabat, zrywaniu w ich miejscu darni. Rabaty zostały wytyczone, korą obsypane, roślin niewiele. I doszłam wówczas do wniosku, ze ten etap najbardziej mnie kręcił. Dużo pracy, a efekty widoczne od razu. Potem ten zagospodarowany (hihi)teren trzeba było obsadzić i tu zaczęły pojawić sie schody. Bo moja kreatywność sie nieco wyczerpała na etapie kształtowania terenu .
I tu popełniłam błąd, choć ta kwestia nie powinna była mi umknąć po lekturze Ogrodowiska.... Przygotowanie ziemi...
Wlasciwie to mi nie umknęła, ale pomyślałam, ze to takie tam wymysły i w sumie malo ważne. Boszszsz. Dramat, prawda? No teraz wiem... Zatem zaczęłam wybierać rosliny kierując sie właściwie tylko ich potrzebami w zakresie dostępu do słońca. A rosliny w znacznej części są „ogrodowiskowe” oczywiście .
Efekt nieprzygotowania ziemi był taki, ze rośliny startowały wolno i nie przyrastały tak jak powinny. Szkoda, ze wtedy nie założyłam wątku. Gdyby wtedy Toszka mi nagadała do słuchu, to efekty w moim ogrodzie byłyby nieporownanie lepsze...
Ale teraz kazda nowa rabata dostaje w odpowiednim czasie właściwe wzmocnienie ,
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 00:49, 21 lut 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11430
Na dobranoc jeszcze kilka kolorków





____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
malgorzataka... 06:54, 21 lut 2021


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Cztery dęby---o boszzz,jak sobie radzisz z liśćmi jesienią?
Mam jeden ogromny i wiem co potrafi--ale uwielbiam go za jego dostojęństwo.
Ogród już masz piękny detale dopracujesz.
Pozdrawka zostawiam niedzielne.
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
sylwia_slomc... 10:36, 21 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84434
Judith napisał(a)
I teraz wielka prośba o pomoc. Nie umiem, z oczywistych powodów, zerknąć na ogród okiem obiektywnym ani spojrzeniem świeżym, a wyobraźnia przestrzenna u mnie niestety nie występuje .
Na czym polega kłopot? W miejscu oznaczonym na czerwono (na każdym zdjęciu to samo miejsce ofkors ) trawa rośnie słabo, zatem wymyśliłam, żeby zrobić tam placyk z ciurkadelkiem. Jakaś nowoczesna forma - kula może? No i nie umiem w żaden sposób wkomponować tego placyku w to miejsce. Czy ma przylegać do rabaty, cza ma być odsunięte... Czy zachować kanciastość tej strony ogrodu, czy może koło, jak po drugiej stronie...? A może wogole inaczej? A może to całkiem od czapy pomysł? No nic nie wiem...
A! Jeszcze - by dokładniej zobrazować - dodam zdjęcie od strony tarasu. Zdjęcie bardzo kiepskie, bo robione w czasie deszczu przez szybę w marcu ubiegłego roku. I jeszcze jedna informacja - teren w stronę domku idzie lekko w górę. Minimalnie.


Witaj Trzymając się linii prostych ja bym od tej rabaty przy domku wyprowadziła linię dochodzącą do ścieżki z płyt kamiennych w głąb tego uskoku ścieżki gdzieś do miejsca jak na zdjęciu zaczyna się rozdzielać korona tej roślinki na pniu i przed tarasem odbiła patrząc na zdjęcie w prawo wzdłuż niego jakby, a potem przed pierwszym dębem znowu pod kątem prostym i pociągnęła ja już do rabaty tej co jest następna za tą przy domku. Wyjdą jakby dwa prostokąty jeden wcinający się w dugi.....o ile rozumiesz o co mi chodzi Fajny leśny ogród powstaje z nutą nowoczesności, turzyc bym dosadziła jeszcze i bodziszków
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:39, 21 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84434
Albo w ogóle te dęby objąć w tą rabatę i pociągnąć ją aż za ostatni....widziałabym hamak pomiędzy nimi powieszony Zajrzyj do " Tajemniczego Ogrodu" Agata ma brzozy, ale właśnie tak w trawniku objęte rabatami
To ten wątek
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7722-tajemniczy-ogrod?page=503
Pod sosnami też ma takie rabaty.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies