Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

mrokasia 14:39, 29 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Przyszłam w sprawie Gienki. Pokaż.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 15:31, 29 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
mrokasia napisał(a)
Przyszłam w sprawie Gienki. Pokaż.

Kasia, zdjęcie nic nie powie - gołe gałązki bez żadnych śladów życia, bez żadnych dziubaskow (nawet mikro), które mogłyby wskazać, ze tli się życie.
Mam taką hipotezę natomiast: teraz nie ma pąków, bo nie będzie kwitła, ale w stosownym czasie pokażą się zawiazki liści. I tu pytanie: kiedy na Gience pojawiają się zawiazki liści??? Jeśli jeszcze nie teraz - jest szansa...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 15:40, 29 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
ajka napisał(a)
Ależ pięknie, czyściutko u ciebie na rabatach. Forsycje jakie masz ogromne, ile one mają lat? A to niebieskie to barwinek? Posadziłam u siebie coś takiego w donicy, ale mam dopiero jednego kwiatka

Dziękuję
Forsycja na zdjęciu po prawej ma conajmniej kilkanaście lat. Ale raczej więcej. Nie wiem dokładnie, bo to krzak zastany na działce i już 8 lat temu była duża. Była też skrajnie zabiedzona - długie pędy przewieszające się do ziemi. Wyprowadziłam ja na ludzi , a w zeszłym roku radykalnie przycielam, bo korona zaczęła mi włazić w światło ścieżki.
Forsycja na zdjęciu z lewej to potomkini tej staruszki. Takich potomkiń było 5 - maluchy, które posadziłam na rabatach i sobie rosną od 7 lat .

Niebieskie (właściwie to niebieskfioletowawe) to barwinek, mam całe poletko. Zaczynaja kwitnąć, szałowo to wyglada .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 16:07, 29 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Judith napisał(a)

Kasia, zdjęcie nic nie powie - gołe gałązki bez żadnych śladów życia, bez żadnych dziubaskow (nawet mikro), które mogłyby wskazać, ze tli się życie.
Mam taką hipotezę natomiast: teraz nie ma pąków, bo nie będzie kwitła, ale w stosownym czasie pokażą się zawiazki liści. I tu pytanie: kiedy na Gience pojawiają się zawiazki liści??? Jeśli jeszcze nie teraz - jest szansa...


Masz rację, liści jeszcze nie ma tylko kwiaty. Pacjentka do obserwacji. Trzymam kciuki!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 16:13, 29 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
Kasia, wiadomka, ze liści jeszcze nie ma, natomiast pytanie, czy już powinny być jakieś zawiazki tych liści czy jeszcze nie?
Za kciuki dziękuję, sama tez trzymam, a mąż niemal płacze, bo to jego magnolia tymi ręcyma wybierana i targana do domu (znaczy się do auta) .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 17:47, 29 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Judith napisał(a)
Kasia, wiadomka, ze liści jeszcze nie ma, natomiast pytanie, czy już powinny być jakieś zawiazki tych liści czy jeszcze nie?
Za kciuki dziękuję, sama tez trzymam, a mąż niemal płacze, bo to jego magnolia tymi ręcyma wybierana i targana do domu (znaczy się do auta) .


Nie chcę Cię martwić ale zawiązki liściowe powinny już chyba być widoczne. Na moich są.

Daj znaka to usunę zdjęcie.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 18:09, 29 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
No to po zawodach . I tu pojawia się kilka słów, które wypowiedziane zostały, ale nie zostawię ich tu dla potomnych…
Dziękuję za zdjęcie. Nie usuwaj (chyba że chcesz).

EDIT: Kasia, ale to chyba gwiaździsta? Dopiero zauważyłam. Może Gienka ma później…? (kurczowo trzymam się nadziei ).
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 18:20, 29 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Tak, to gwiaździsta. Ale na Susan też są…


Ale fakt, Gienka jest późniejsza i to sporo. Trzeba spokojnie poczekać. Nie ma żadnych zgrubieniek, kompletnie???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 18:26, 29 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
Nic a nic. Zerutko. Nawet okulary założyłam, żeby lepiej widzieć. Ale nie pomogły .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 18:27, 29 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Hmmmm
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies