irena_milek napisał(a)

dzień dobry Bogdziu

powolutku doczytałam, nowe ptaszki obejrzałam
całe ogrodowisko przywitałam
a nowe zakupy jeszcze nie obejrzałam

więc czekam

Witam Cie Irenko choc dopiero po południu .Zakupy nic szczególnego. Trzy worki ziemi , dwa worki po 25kg nawozu do trawy i inne drobiazgi które jesli chcesz to pokażę.

całkiem przydatne zakupy, a magiczną siłę i ja muszę zakupić

pogoda szaro bura, ale ciepło

ojej, i do RH

a dalia prześliczna

i jeszcze luzem cebulki mieczyków.

an_tre napisał(a)

W południe sobie tu zajrzałam
i piękną bajeczkę o ptaszkach ujrzałam.
Dzięcioł z kwiczołem zawarły pakt
czemu ludziska nie potrafią tak?
Na wspólnym drzewie biesiada trwa,
- napchajcie brzuszki ile się da...

Pozdrawiam Bożenko

Aniu ja też Cię pozdrawiam i jak już zaczęłas rymowac to moze z rozpędu jakąś bajeczke znów napiszesz?

Bajka pisana wierszem znakomita !
Zakupy również

Zakupy pokaźne

ciąg dalszy równie rewelacyjny

EPODLAS napisał(a)

Bodziu, jesteś forumkowe guru, jeżeli chodzi o taki. Czy ty masz kompakt, czy lustrzankę. I dlaczego ci ptaszki nie uciekają, jak mnie?

Mam aparat cyfrowy o którym piszą że jest pozorną lustrzanką. Nie wiem co to znaczy. W kazdym razie jest to cyfrówka i największą jego zaletą jest 12-krotny zoom który pozwala mi robic zdjęcia z daleka. Te dzisiejsze sa kiepskie bo były robione z domu przez okno i z odległosci 17m od ptaków. Oczywiscie sa na komputerze jeszcze powiększone. Robie tez trochę lepsze zdjęcia ale wtedy już ptaki muszą byc bliżej. wymaga to albo odwazniejszego ptaka albo cierpliwości z mojej strony, czasem siedzę w jednym miejscu godzinę zanim zacznę cos robic. Wszelkie ruchy musza byc wolne i trzeba miec sporo cierpliwosci i są jeszcze zdjęcia najlepsze i najłatwiejsze- ustawiam karmnik pod samym oknem i stoję godzinami w oknie , ptaki się przyzwyczaja i moę trochę popstrykac.