Nadrobiłam zaległości, min w pisch kupach
Pozdrowienia

Witaj Bogdziu, jak ja uciekam to ty wróciłaś..trochę ci nagrandziłam jak zwykle



Ja i feministka..... ja mówię, ze jestem ofiarą feminizmu! Praca w pracy, praca w domu..... przez te baby co im sie chciało głosować..... jakby były w dziejszych czasach to nie chciałyby bo i tak nie ma na kogo Ale to oczywiscie moje żarty..jak już mnie wsystko przerasta i nie radzę sobie ze wszystkim to psiocze na feministki

O to, to, to, to Dokładnie tak hihi. I tak robimy to co wcześniej plus dużo, dużo więcej A równouprawnienie to i tak mit





Bogdzia.....gdzie jesteś......???? Alez Cię długo nie ma......
Co kupiliście ciekawego????
(

Do domu wróciłam juz dawno ale nie działało Ogrodowisko. Poszłam na tv i monotonne gadanie mnie uspiło tak skutecznie że M wogóle nie mógł mnie obudzic, ale w końcu jestem. pogoda była okropna . Zimnisko i deszcz. Byliśmy w Florini i kupiłam begonie takie wysoko rosnące ale tylko cztery i języczkę . Potem byliśmy u Tracza ale tak padało że jedynie w sklepie można było posiedziec. Siostra kupiła koszyk na kwiaty taki z wikliny a ja biegiem przeleciałam po bylinach i złapałam dwie piwonie bylinowe takie pojedyncze różową i ciemno czerwoną i żałuję ze nie wziełam białej bo byłam ale biała mam w doniczce i dlatego nie wziełam a ona ma ok 1m i jeden pak który wygląda na czerwony i nie wiem czy będzie biała. Nie powiem nawet nazw bo wszystko zostało w samochodzie siostry a ja busikiem wrociłam do domu.

No cóż ja też jak przelatuję po bylinach..to coś mi wpadnie....... a języczki mam tak dużo, ze już wyrzucam ..... chyba ze to jakaś taka nowa odmiana...ja mam dwie różne..... ale nie mam takiej jak któraś pokazywała na ogrodowisku.... Ale wszystkie fajne

Podpisuję się pod waszymi wypowiedziami obiema rączkami mój zawód też wymaga sprawności i umysłowej i fizycznej, ta druga słabnie z każdym rokiem, a gdzie tu jeszcze...



Podpisuję się pod waszymi wypowiedziami obiema rączkami mój zawód też wymaga sprawności i umysłowej i fizycznej, ta druga słabnie z każdym rokiem, a gdzie tu jeszcze...

No własnie. Ani fizycznie ani umysłowo nie jest się wiecznie sprawnym a nawet gdyby się było to i tak mało która kobieta będzie tą pracę miała do 65 lat bo przyjdą młode sprawniejsze a nawet chocby ładniejsze.

Bożenko wysłałam Ci wiadomość na PW