Jakby sąsiadka tak lubiła psa...to by go wyprowadzała poświęcając mu trochę czasu!
Zmieniam temat do dyskusji...
Tak samo mnie denerwuje rozsyłanie spamu w stylu pomóż jakiejś tam...i tu łzawa historia.....i prześlim emaila dalej......a ileś groszy wpłynie na ratowanie tego dziecka. To jest naciąganie, nikt nie płaci za żadnego emaila. Owszem ktoś płaci komuś za zdobycie aktualnych adresó emailowych... do rozsyłania np viagry. I tu wyłazi nasza mentalność....mogę pomóc jak mnie to nic nie kosztuje!!!! Moi znajomi już mi nie przysyłąją tych upiornych łańcuszków...... bo znają moje zdanie, tyle że bardziej dobitnie niż tu opisałam...... Mozna nawet taki 1% podatku przekazać, to też nic nie kosztuje...wpisac w rubryczkę KRS....... ale ludziom też się nie che...... ja oddaję na Hospicjum dla dzieci.
Ależ porobiłam dziś z tymi rh
Jeszcze u Ciebie nie byłam bo cały czas odpisuję ale na pewno wejdę.
Co do łańcuszków to masz racje.Ja też daje dla dzieci.
Gdzie wyprowadzać pieski jak nie na trawnik ?To jak powiedzieć jeleniowi,żeby załatwiał potrzeby na chodnik .Nie powinno się "wypasać"psów w miejscach takich jak np.plac zabaw dla dzieci i podobnych.
Za psa w bloku płaci się podatek więc jakieś miejsce na toaletę powinno być .Zwykle jednak tabliczki takie jak pisze Kasia WB dookoła i zero "kaczki"na ratunek
Asc ja widziałam ładniejsze rzeczy, w prawdzie nie w Anglii,ale nie mam tak wysublimowanego poczucia piękna ))))))))))))))))))))))))))))Buziaczek
Pisałam już wcześniej, ze pies nie zniszczy trawnika...byle właściciele po nim sprzatali
Mieszkałam przez wiele lat w bloku i wyprowadzaliśmy psa, ale zawsze posprzataliśmy po swoim pupilu.... Gdyby ludzie sprzatali, bo truno zmusić do tego psa, nie byłoby potrzeby ustaiwania tabliczek....... ale prawda jest tak, że trawniki na blokowiskach to istne toalety.
Może widziałaś piękniejsze widoki..ja tez widziałam trochę widoków na całym swiecie..... i to na własne oczy, ale nauczmy się doceniać nasze piękno. Te drzewo z dywanem cebulic jest piękne....i może mam zły gust. Ale o gustach się nie dyskutuje Każdy ma swój i dzięki temu świat nie jest monotonny, jednostajny i nudny
O mamusiu,o mamusiu )))))))))))))))))))
Co to ja nie wiem jak wyglądają trawniki ?Czy ja napisałam,że jestem przeciwko zbieraniu,sprzątaniu ?
Mnie się tylko spodobał twój tekst kochanie
Ale się nakręciłaś )))))))))))
Daj spokój co tu uczyć Polaka miny psie zbierać jak ten sam człek ma problem z utrzymaniem czystości po sobie zwłaszcza w toaletach publicznych Co ciekawe panie wiodą w tym prym )))))))
Jestem za sprzątaniem kup absolutnie,powinny jednak gminy zadbać o więcej zielonych miejsc na osiedlach .
Cytuję !Ten gówniany problem (chociaż mam psa) też mnie denerwuje. Jak na osiedlu chodziliśmy z psem to zawze miałąm woreczki i sprzatałam.... i wszyscy mnie sie pytali po co to robię????? A ja widziałam w Anglii jak to się robi..i bardzo mi sie to spodobało )))))Buziole Anula ))))))))))