Zaryzykuję więc i kilka krzewów zakupię .Dziękuje Bogdziu







I tak są śliczne pomimo zimowych szkód .Czy Azalie są łatwiejsze w utrzymaniu od Rh?Zbyt mało o nich wiem ale pewnie potrzebują kwaśnej ziemi nie zasadowej Azalie bardzo chciałabym w swoim ogrodzie są piękne i pachną

Są dużo łatwiejsze.Ziemia ma byc kwaśna : pół na pół ziemia ogrodowa i kwaśny torf.

Potwierzdam słowa Bożenki. Nawet taka sierota jak ja nie jest w stanie uśmiercić azali mimo usilnych starań ani o glebę ani o podlewania nie dbalam i rosna u mnie, nawet zadołowana w donicy przez dwa lata będzie w tym roku kwitnąć
A Rh zawsze mi umierały...

A to się zdziwiłam, bo ja nie mogę się dochowac ładnych azalii, marzną mi, albo usychają, albo psiak mi połamie Sierota ze mnie



Zaryzykuję więc i kilka krzewów zakupię .Dziękuje Bogdziu

Dajanko..podejmujesz rękawice..pamiętaj, ze Ty masz skałę wapienną..... Tyś z Jury krakowsko-czestochowskiej.......

no przepiękne te widoki rozpoczynajacych kwitnienie azalii i rh
u mnie tez nieśmiało zaczynają...



jak już pięknie się zaczyna robić bardzo podoba mi się ta Nowa Zembia, on raczej odporna na mróz jes prawda? zastanawia mnie co się dzieje z tymi liśćmi które przymarzły, czy z czasem się zregenerują?

Nie zregenerują sie. Po kwitnieniu roślina wytworzy nowe liście a te po jakimś czasie zrzuci.





jak już pięknie się zaczyna robić bardzo podoba mi się ta Nowa Zembia, on raczej odporna na mróz jes prawda? zastanawia mnie co się dzieje z tymi liśćmi które przymarzły, czy z czasem się zregenerują?

Nie zregenerują sie. Po kwitnieniu roślina wytworzy nowe liście a te po jakimś czasie zrzuci.

tak podejrzewałam... moje c. white właśnie przekwitły i wypuszczają listki, czy kwiaty należy w jakiś szczególny sposób usunąć?