Haniu , dzis zimna Zośka ale nie jest aż taka zimna bo u mnie o 5,20 było 7 stopni, prawie cieplutko i teraz juz nie mama wątpliwości sobota będzie ładna. gwarantuję ze u mnie bez deszczu.
U mnie azaliom japońskim też pomarzło sporo pąków i nie kwitną tak pięknie jak zwykle a te kwiaty które są giną wśród lisci bo zamiast najpierw kwitnąc wypuściły liscie. Najważniejsze jednak że przeżyły i może w przyszłym roku będzie lepiej.Piwonie też cudne kwiaty już czekam na Twoje zdjęcia.
Tak masz racje . U mnie zawilce te jesienne wszystkie wymarzły. Tyle lat je miałam , trzy kolory i ani jedna sztuka nie przetrzymała tej zimy.Trzeba będzie od nowa szukac i kupic.A pełniki lubią wilgotną ziemię .