Widokami pocieszyłam się i ja
Pozdrawiam Bożenko

Bożenko, proszę Cię o radę. Z moich 3 rododendronów jeden wegetuje z zasuszonymi kwiatostanami, drugi padł na amen, a trzeci też padł, ale nie "na amen", jest nadzieja, że od ziemi moooże odbije. No i moje pytanie jest takie: czy warto go trzymać, bo na pewno przez 2-3 lata zdobić nie będzie? Czy nie lepiej nabyć nowego? Bo będę musiała te pustostany kapustą utykać...
Buziaczki

Bożenko poahałam sobie ah i oh nad widokami w Twoim ogrodzie. A wiesz co mnie ponownie zachwyciło? To Twoje piękne wielkie okno, w ktorym ogród wygląda jak obraz... miodzio.
Pozdrawiam porannie w trakcie polewania ogrodu
Tak sobie wzięlam do serca to lanie wodą ogrodu, że mi czasu na cokolwiek innego wystarcza... Ale susza u nas straszna. Gdy leję wodę pod rośliny to odwdzięczają mi się pięknym widokiem.

A u mnie rh w większości juz przekwitają. Kilka zdjęc z dzisiejszego ogrodu.

Karolinko tam najlepiej Ci doradzą a ja z tego co wiem to ten sam gatunek czasem bardziej się wszerz rozrasta a czasem mniej. Zależy to pewnie od oświetlenia, ile mają słońca,ale moje rady niewiele warte bo tam sami fachowcy i szef też zawsze w biurze był jak byłam a już on się zna najlepiej.Napisz co kupicie bo ciekawosc już mnie zżera.



A u mnie rh w większości juz przekwitają. Kilka zdjęc z dzisiejszego ogrodu.

Fajnie się patrzy teraz na Twoje zdjęcia, jak już doskonale wiem, jak to wygląda naprawdę. Wydaje mi się, że wiele ogrodów lepiej się prezentuje na zdjęciach niż w rzeczywistości, a u Ciebie jest dokładnie odwrotnie. Proszę o dużo, dużo zdjęć.
Czy walczyłaś już z chlebem? Pochwal się.
Przesyłam uściski.