Pięknie kwitnie...Lilia Złotogłów to Lilia Martagon,mam złote i różowe,jeszcze w pąkach.Jeżeli pozwolisz ,to wkleję dla porównania [mówimy o tej samej?].
Bogusiu wszystko się zgadza lilia złotogłów to lilia martagon ale dlaczego Twoje maja pączki skupione w pęczek? Gdyby nie było lisci to bym pomyślała że to inna lilia, liscie świadczą o tym że jednak nie ale z tymi pakami to nic nie rozumiem.
One już urosły i się wydłużyły,wcześniej "siedziały razem",jak zakwitną to Ci napiszę.W poprzednich latach niektóre miały ponad 20 kwiatów,teraz podglądałam i doliczyłam się do 15-to te największe.Mniejsze mają po kilka a są i najmniejsze z jednym pączkiem.
Bardzo jestem ich ciekawa. Ja mam tylko ten jeden kolor.Może trzeba by pomyślec o kolekcji? To by było ciekawe. Danusia ma białe. Ciekawe gdzie je kupiła.Może nie w Anglii.
Nie dziwię sie bo teraz w ogrodzie więcej się siedzi niż na forum. Ja też nie jestem w stanie zajrzec gdzie bym chciała, tym bardziej sie cieszę że zajrzałaś.
Pszczolki boskie, ale sie uwijaja i ile pylku nazbieraly A dzwonki cudne
Co do chleba, ja czasami pieke razowca na swoim zakwasie. Moj zakwas ma ponad rok i wciaz jest zywotny. Trzeba go tylko systematycznie dokarmiac i co jakis czas odswiezac. Jesli drozdze sa malo aktywne trzeba mu sypnac odrobinke glukozy. Ja i moj mlody lubimy ciezkie, gliniaste i wyraznie kwaskowe razowce z maki 2000, a M z kolei woli mieszany. On taki delikatny jest Moj M znaczy sie
O to jest nas coraz więcej. Ja tez jestem ,,delikatna" i wolę z mieszanej mąki. To jeszcze napisz o tej glukozie. tak dosypujesz ,zamieszasz i nic więcej?