Bogdziu, przywitam się z Tobą i Twoim gościem Hanią. Podziwiam Twoje liliowce w czasie gdy odpoczywają rododendrony. Pozdrawiam w te upalne, burzowe wieczory.
Zostawię Ci moją Lady na zbliżającą się "1000" i nie zdezerteruj z Ogrodowiska, jak byś mogła.

Pozdrawiam serdecznie - widać, że spotkanie udane


A co do ucieczki - strajkujemy!!! Nie wolno - trzeba założyć drugi wątek po prostu

Bogdzia napisał(a)

Pozdrawiamy Was serdecznie. Idziemy dalej się bawic a Wam machamy.....Miłego wieczoru wszystkim.


Bożenko ,Haniu piękna fotka a Wy na niej!
Pozdrawiam Was serdecznie

Hania wyjechała ode mnie wczesnym popołudniem i pewnie teraz jest w drodze do domu.Miałam też okazję poznac córkę Hani , jej męża i następcę Hani w ogrodzie który już ogodnictwem sie zajmuje chociaż dopiero w tym roku idzie do szkoły. Dzięki Haniu że chciało Ci się jechac taki kawał drogi byśmy mogły się spotkac i do następnego spotkania.
Wszystkim którzy tu zaglądali i pisali mnóstwo miłych słów serdecznie dziękuje.
Co do mojego odejścia z forum to przecież wiadomo że nie odeszła bym całkiem i często bym tu zagladała ale nie zanudzała bym Was pisaniem o moim ogrodzie znów od początku bo jak już piasałam moich rh nie da się już przesadzic , są za duże wiec ogród pozostanie taki jaki jest, no i co ja bym miała Wam pokazywac przez następny rok??Ciągle to samo???Jakoś nie mam pomysłu na nowy wątek, kompletnie nie mam pomysłu. Dzięki że zaglądacie i piszecie tyle serdecznych słów.

Ja tam mogę oglądać co rok to samo....... i uwież mi .... nigdy mi się to nie znudzi.........

asc napisał(a)

Ja tam mogę oglądać co rok to samo....... i uwierz mi .... nigdy mi się to nie znudzi.........

Aniu znudzi się bo właściwie będzie to samo co już było.Nowych roślin nie mam już gdzie sadzic.W doniczki nie pójdę bo podlewanie wiadrem już mnie męczy, no i nie mam żadnego innego pomysłu.

Bogdziu, nie trzeba żadnego pomysłu, po prostu otwierasz część drugą rododendronowego i kontynuujemy oglądanie roślin i salonik towarzyski. Wiadomo, że nie będziesz robić żadnych rewolucji w ogrodzie, ale my chcemy oglądać co roku Twoje rośliny, te same, pytać ciągle o różności, porównywać, uczyć się od Ciebie. Załóż część II i samo się potoczy.

agniecha973 napisał(a)

Bogdziu, nie trzeba żadnego pomysłu, po prostu otwierasz część drugą rododendronowego i kontynuujemy oglądanie roślin i salonik towarzyski. Wiadomo, że nie będziesz robić żadnych rewolucji w ogrodzie, ale my chcemy oglądać co roku Twoje rośliny, te same, pytać ciągle o różności, porównywać, uczyć się od Ciebie. Załóż część II i samo się potoczy.

Pięknie to ujęłaś Agnieszko szukałam słów aby to wyrazić i mam gotowca pozdrawiam

Zaczynam miec poczucie że już Was zadreczam tym czy zakładac drugi wątek czy nie.Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia....Dzięki że tak piszecie.Jeszcze pomyślę.Pozdrawiam serdecznie Agnieszko, Aniu i wszystkich pozostałych zagladających. Ja niestety już idę spac.Spokojnej nocy wszystkim życzę.

To chyba raczej czujesz się zadręczana przez nas, prawda?
To ja już nie będę, ale swoje stanowisko utrzymuję.
Dobranoc.