Nieraz trzeba narobic sporo zdjęc żeby się jakieś ciekawe trafiło. No to ja robię np setki zdjęc zaby albo ptaków i czasem coś sie trafi ale to bardzo rzadko.Nie ma lekko .
Marysiu bardzo się cieszę że Ci się podobało. U mnie też jajka mozna smażyc bez ognia taki jest żar. Zanosiło się na burzę , pogrzmiało niegroźnie , trochę popadało ale nic się nie oziębiło niestety.Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli będziesz miec jak w raju to przynajmniej mogę spac spokojnie że nie masz do mnie pretensji o to że M zaraziłam. A M fajny facet jak się umie cieszyc przyrodą, oby takich jak najwięcej było. Pozdrawiam M.
Hanusię i w moim imieniu uściskaj ......
Chwalę sieTobie pierwszej.. przywlekłam dziś ze sklepu,,, nowych mieszkańców ogrodu....... w liczbie sztuk 10..... podzieliły się na dwie grupy..te czerwone całe trzymaja sie razem, a te co maja jakieś plamki w drugiej kupce.... Jak zabawnie robiły rekonesans w kałuży
Wyobrażam sobie . To teraz stoicie nad kałużą i je obserwujecie. A jak byś chciała popływac to już musisz od nich miec pozwolenie.Ale fajne są i przyjemnie na nie popatrzec.Czekam na zdjecia , zaraz idę do Ciebie.
Bożenko - Twój wątek to jak najlepsze i najciekawsze lekcje biologii Moja wiedza (szczególnie o ptakach) zdecydowanie się poszerzyła dzięki temu
U Ciebie upały, a u mnie ciągle, zimno i ciągle pada....