Kordina napisał(a)

Jestem zdumiona, że tak szybko udało Ci się osiągnąć takie efekty, jak to zaparte ogrodniczki potrafią, no

No coś w tym jest

dziś jakoś len mnie dopadł. nawet drzemkę popołudniową zaliczyłam. Później posadziłam parę traw, trochę z trawnika tej beznadziejnej płożacej co szybko kwitnie trawy wyrwałam. Może jutro będę mieć więcej energii i coś więcej zrobię. W naszej miejscowości mamy świeto winogron - imprezy od piątku do poniedziałku włącznie. Dzieci mają wolne od szkoły w poniedziałek. Ja wziełam sobie wolne. Tylko dlatego, że mi zostało jeszcze dużo urlopu, a jak nie wykorzystam to przepadnie.

Agatorek napisał(a)

Bardzo lubię tą odmianę (w sumie to chyba większość lubię ).

Ładne są! więc jak można nie lubić?!

Mnie chyba tylko nie podobają sie te co mają takie nakrapiane liście.


Miałam jeszcze takiego z zielonymi liścmi, ale w ub roku złapał chyba jakiegoś grzyba i po przesadzeniu po prostu padł. No bywa.

Jestem w szoku jakie Ty masz tempo.
Rachu ciachu i rabata zrobiona.
Coś niesamowitego.
Super to wygląda

nicol21 napisał(a)

Ładne są! więc jak można nie lubić?!

Mnie chyba tylko nie podobają sie te co mają takie nakrapiane liście.


Miałam jeszcze takiego z zielonymi liścmi, ale w ub roku złapał chyba jakiegoś grzyba i po przesadzeniu po prostu padł. No bywa.

Takiego nakrapianego też mam, to odmiana Alley Cat.

Najbardziej lubię jednak te bordowolistne . Chociaż Golden Falls też jest super (po kilku latach, jak się bardzo zagęścił ).