Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Joaśki ogród z wyobraźni - początki

Joaśki ogród z wyobraźni - początki

Joaska 19:43, 24 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
alinak napisał(a)
Joasiu widzę że cię tez choroba różana dopadła . ofoć jeszcze raz jak zakwitną , ciekawam bardzo Pastelli i pomponelli . przymierzam się do nich w jesieni .
a to ich pierwszy rok u ciebie ? . jak się sprawują

Alinko obfocę bo Pashmina piękna jest: a jak zakwitnie reszta................!
Pastella i pomponella najzdrowiej u mnie rosną!!!
mam je pierwszy sezon, a i tak jestem zadziwiona ilością pąków
Jak tylko będą kwitły będę robiła zdjęcia
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 19:45, 24 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
polichlorek napisał(a)


ale cudnie! najwspanialsze kolory ogrodu napatrzeć się nie mogę

A jak tam pachniało!!!!!
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
ka1sia 00:00, 25 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Joaska napisał(a)

Do miłego ... firletki u babci kwitną więc ich nie zamordowałam.... jak przekwitną wykopię dla Ciebie toż to nie możesz kwiatów na działce nie posiadać


Asia, masz całkowitą rację, no nawet nie wypada, żeby kwiatuchów nie było już się cieszę z tych firletek, jak głupia

A kawusię musowo no i na zakupach ogrodowych dawno nie byłyśmy
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
admete 08:10, 25 cze 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Asiu Witam się po weekendowo
Przyszłam zostawić zachwyt nad fotorelacją, naooglądałam się zdjęć ze spotkania i zazdrość mnie chciała zeżreć - w przyszłym roku na bank jadę

a u Ciebie na działce jak zwykle się dzieje ...........super nowinki.

Pozdrawiam
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Joaska 20:35, 25 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
ka1sia napisał(a)


Asia, masz całkowitą rację, no nawet nie wypada, żeby kwiatuchów nie było już się cieszę z tych firletek, jak głupia

A kawusię musowo no i na zakupach ogrodowych dawno nie byłyśmy

No właśnie koniecznie musimy znowu wypad zaplanować

____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 20:38, 25 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
admete napisał(a)
Asiu Witam się po weekendowo
Przyszłam zostawić zachwyt nad fotorelacją, naooglądałam się zdjęć ze spotkania i zazdrość mnie chciała zeżreć - w przyszłym roku na bank jadę

a u Ciebie na działce jak zwykle się dzieje ...........super nowinki.

Pozdrawiam

Aga witaj...ja tak w ogóle to ostatnio dokładnie wyczytałam o Twoim domu na FM, no byłam pod wrażeniem .....zresztą nadal jestem...... wyjazd na prawdę była bardzo udany.....sporo można było zobaczyć ...a w szczególności poznać fajnych ludzi
Mam nadzieję że uda nam się jakoś spotkać
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
monitka 20:39, 25 cze 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Joasiu dzięki za relację ze spotkania. Achhh jak tam musiało być fajnie

Lawenda powinna się udac. W zeszłym roku tak samo rozmnażałam i sporo się udało. W tym roku siedzą już na rabacie, rozrastają się i kwitną, Za Twoją też trzymam kciuki

To latające paskudztwo opanowało także moją działkę...to chrzaszcze majowe. Mają teraz czas na rozród...samice składają jaja do gleby a później znajdujemy je jako pedraki - krewetki...najgorzej że środki jakie na nie są nie niszczą chrząszcza...ale tak czy siak musze zacząć walczyć z nimi bo grozi mi jakaś plaga egipska

Różyczki masz ćliczne i częściowo pokrywają się z moimi zakupami Moja Afrdyta juz kwitnie za to pomponella ma o wiele mniejszy pączek. Na resztę jeszcze czekam
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
beta 21:00, 25 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
witaj Joasiu...dawno mnie nie było...cóz mam powiedziec...z pewną nutką zazdrości oglądałam Twoją relację ze Święta Róży....super, że tam byłaś...zobaczyć tyle cudnych ogrodów na własne oczy to jest to...może kiedyś i mi bedzie dane....

różyczki u Ciebie też swoje święto mają....a te umbry to cudnie Ci rosną

pozzdrawiam
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
bociek 22:30, 25 cze 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Joasiu, strasznie sie ciesze, ze Cie poznalam. Uwielbiam radosne osoby z poczuciem humoru, a Ty taka jestes. Postaram sie w najblizszym czasie zglebic Twoj ogrod, bo jeszcze nie mialam okazji
Buziam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Joaska 09:35, 26 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
monitka napisał(a)
Joasiu dzięki za relację ze spotkania. Achhh jak tam musiało być fajnie

Lawenda powinna się udac. W zeszłym roku tak samo rozmnażałam i sporo się udało. W tym roku siedzą już na rabacie, rozrastają się i kwitną, Za Twoją też trzymam kciuki

To latające paskudztwo opanowało także moją działkę...to chrzaszcze majowe. Mają teraz czas na rozród...samice składają jaja do gleby a później znajdujemy je jako pedraki - krewetki...najgorzej że środki jakie na nie są nie niszczą chrząszcza...ale tak czy siak musze zacząć walczyć z nimi bo grozi mi jakaś plaga egipska

Różyczki masz ćliczne i częściowo pokrywają się z moimi zakupami Moja Afrdyta juz kwitnie za to pomponella ma o wiele mniejszy pączek. Na resztę jeszcze czekam


Monitka spotkanie w W-wie na prawdę udane ogrody...każdy inny i każdy zachwycający....
Lawenda na razie nie padła pogoda raczej sprzyja ukorzenianiu więc cierpliwie czekam...
Co do tych paskudztw latajacych to jakich horror, musze sie koniecznie danusi podpytac co ja mogę zrobić żeby nie zamieszkały te dziadostwa w moich doniczkach, czy te preparaty z nicieniami zdały by u mnie egzamin....... bo nie chciałabym sobie sama problemu narobic i w doniczkach poza roślinami wyhodować też pędraki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z wyboru róż jak na razie jestem zadowolona....fakt że biegam koło nich i co listek wygląda nie tak to obrywam...ale kwiaty mają cudne, zrobiłam wczoraj zdjęcia z resztą kwitnących róż... pastella jest piękna ..może uda mi się wstawić kilka zdjęć dzisiaj.
Oczywiście róże kwitną pojedynczymi pąkami ale i tak się cieszę


____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies