Patrycja zbiorę Ci nasiona w sezonie i wyślę. Przyjedziesz na tę kawę to Ci wykopię jednego czy dwa?? nie mam pojęcia jakiego mam, ale wygooglałam i chyba lekarski. Dziko rośnie i sam się wysiewa, nie tępię go tylko pomagam wędrować po ogrodzie

Nie znam tego rosyjskiego (skąd go wziąć??) mój odrasta jak głupi
Basia mieszkamy w PL pod Krakowem, w Anglii jesteśmy tydzień, w lecie

Ogrodniczo tam niewiele robię choć jak odwiedzamy teściów to im ogarniam trochę ogródek (cudne angielskie rabaty)

gdzieś miałam fotę to wkleję
Co do rozsad sałaty to nie robię wcale, sieję wprost do gruntu. W igloo wysiewam w marcu, na spokojnie sobie powoli kiełkuje i rośnie, cały kwiecień kosimy zielsko i rozdaję rodzinie i sasiadom

Na parapecie jest trudno bo szybko rośnie, wyciąga się do słońca i nie ma po co jej siać skoro na zewnątrz za zimno zeby ją wysadzić.
Za to w tunelu w tym roku mam sałatę zimującą, do tej pory, ładne spore główki. Siałam we wrześniu. Jemy na bieżąco, częściowo wygniwa bo jest słaba cyrkulacja powietrza (zdemontowaliśmy siłowniki - automaty od okien). Ale i tak polecam, bardzo warto. Nasiona chyba od Legutko.
pozdrawiam