Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Agatorek 14:47, 12 sty 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Margerytka40 napisał(a)


Też mam takie myśli jak się u innych naoglądam. Wypadałoby mieć z kilka ogrodów, każdy inny


zawsze i tak terenu byłoby za mało

Asia, rzeczywiście, jak piszą dziewczyny, ogród jest bardziej jesienny niż zimowy , ślicznie wygląda.
Widać, że cięcie traw zajmie Ci trochę czasu . Ale bez traw ozdobnych, to nie ogród
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Margerytka40 18:39, 12 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Kawa napisał(a)
hej Asiu
cmokam w Nowym Roku

pięknie - nadalll hakone ekstra!


Buziaki Kamilka
Taaak hakonka świetnie jeszcze wygląda i nie tylko ona. Mimo śniegu trawy prócz nielicznych dają jeszcze spektakl.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 18:50, 12 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
April napisał(a)
Asiu, nadrobiłam zaległości jesienne. Dziwnie to brzmi ale ogród ciągle jesienny Trawy wspaniale się zagęściły i robią cudny klimat. Śnieg ich nie zniszczył, wyglądają ciągle malowniczo. Świetnie derenie ci się przebarwiały. Generalnie zmiany wyszły ogrodowi bardzo "na zdrowie". Podziwiam i z przyjemnością oglądam
ps. U mnie jarmuż w kuchni się "nie przyjął". Ale może powinnam zrobić kolejną próbę, tak polecacie


Też nie mam pewności, czy moi będą chcieli jeść jarmuż. Się przekonam
Na zdrowie ogrodowi najbardziej wyszła moja harówa nad poprawieniem gleby najpewniej. Nie wszędzie jest idealnie ale o niebo lepiej niż było.
Derenie są świetne choć żałuję trochę, że nie dało się tam zrobić nieco szerzej tak by jeszcze jakiś wąski żywopłot wszedł. Fajnie by te pędy wyglądały na jego tle. Myślimy nad zmianą ogrodzenia na bardziej kameralne. Są to spore koszty i pewnie to pomysł na kiedyś tam bliżej nieokreślone niestety.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:02, 12 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
ElzbietaFranka napisał(a)
Asiu piękny jest.
Trawy z dereniami bardzo ładnie kolorystycznie to wygląda
Lawendowe kule jak ty to zrobiłas że takie równe. Kiedy zawsze przycinasz.
Czy teraz wiosna będziesz je przycinać czy zostawiasz.
Pokaż jak latem wyglądają.

Pozdrawiam


Lawendy przycinam raz po pierwszym kwitnieniu, delikatnie i później nieco mocniej jesienią. Najczęściej tak do połowy października. Teraz koryguję kształt. Jeśli sporo przyrosły bo była długa ciepła jesień to teraz też dość mocno. Czasem po kwitnieniu ścinam mocno i wtedy dopiero wiosną. Nie mam niestety letnich zdjęć bo przerabiałam tam trochę i nie było jak ładnie pokazać tego miejsca. Najlepsze, że teraz znowu wiosną chyba drobne zmiany tam zrobię, lawenda jednak zostanie



Takie mam zdjęcie, ale to już jesienne
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:07, 12 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Agatorek napisał(a)


zawsze i tak terenu byłoby za mało

Asia, rzeczywiście, jak piszą dziewczyny, ogród jest bardziej jesienny niż zimowy , ślicznie wygląda.
Widać, że cięcie traw zajmie Ci trochę czasu . Ale bez traw ozdobnych, to nie ogród


Terenu jak terenu, ale sił i czasu by to obrobić

Cięcia jest masa wiosną. Później za to już nic z nimi nie robię. I tak w sumie wychodzi na plus. Robota raz do roku a później busz
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Gruszka_na_w... 20:08, 12 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margerytka40 napisał(a)



Cięcia jest masa wiosną. Później za to już nic z nimi nie robię. I tak w sumie wychodzi na plus. Robota raz do roku a później busz


Busz jest ulubionym stanem ogrodnika.

Jarmużu nie traktuję jako podstawy dania. On jest dla mnie bezsmakowy. Wykorzystuję tylko jego właściwości zdrowotne. Używam go w zasadzie tylko jako dodatek do koktajli. Dwa-trzy listki nie zaburzają smaku, a walory odżywcze są.
Pesto to jednak najlepsze jest z bazylii. Próbowałam robić z innych liści, ale to już nie to. Wygląd niby ma, ale smak to już namiastka tego bazyliowego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Dorii 20:48, 12 sty 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Dla mnie pesto bazyliowe zbyt intensywne. Najbardziej lubię z natki pietruszki albo ze szpinaku i slonecznika. Jarmuż zazwyczaj dodaję to tych powyższych ale z samego też robię. Do tego trochę świeżego tymianku, oregano i Bazyli. Moje dzieciaki uwielbiają a oni z tych co nie bardzo lubią zieleninę.
Tyle że ja to robię raczej wariację na temat pesto bo poza nie tradycyjnymi składnikami to nie ucieram na pastę. W blenderze rozdrabniam tylko i po dodaniu oliwy konsystencja jest nadal lekko sypka. Lepiej się miesza z makaronem
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Rojodziejowa 21:51, 12 sty 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10592
Ja robie bazylia, szpinak, migdały no i czosnek oczywiście i to jest nasze ukochane.

Ale muszę popróbować też Waszych
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Margerytka40 11:19, 14 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Busz jest ulubionym stanem ogrodnika.

Jarmużu nie traktuję jako podstawy dania. On jest dla mnie bezsmakowy. Wykorzystuję tylko jego właściwości zdrowotne. Używam go w zasadzie tylko jako dodatek do koktajli. Dwa-trzy listki nie zaburzają smaku, a walory odżywcze są.
Pesto to jednak najlepsze jest z bazylii. Próbowałam robić z innych liści, ale to już nie to. Wygląd niby ma, ale smak to już namiastka tego bazyliowego.


Decyzja małej wymusiła na mnie szukania nowych zupełnie w naszym menu rozwiązań. Dopiero się uczę i chyba nawet mi się to podoba. Fajnie jest wyjść poza schematy. Na początku niechętnie do tego podchodziłam. Teraz twierdzę, że chyba z czystego lenistwaa poza tym no co tu dużo mówić, nie kocham siedzenia w kuchni i pichcenia. Z czasem okazuje się, że wege gotowanie nie tylko zdrowe ale też i proste. Chyba nawet mniej czasu mi zajmuje co w obecnej sytuacji jest mi bardzo na rękę.
Z pesto różnymi zaczynam eksperymenty. Na dobre zacznę pewnie jak już uruchomię warzywnik i będą swoje produkty. Na pewno poszerzę ilość wysiewów o kilka
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:20, 14 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Dorii napisał(a)
Dla mnie pesto bazyliowe zbyt intensywne. Najbardziej lubię z natki pietruszki albo ze szpinaku i slonecznika. Jarmuż zazwyczaj dodaję to tych powyższych ale z samego też robię. Do tego trochę świeżego tymianku, oregano i Bazyli. Moje dzieciaki uwielbiają a oni z tych co nie bardzo lubią zieleninę.
Tyle że ja to robię raczej wariację na temat pesto bo poza nie tradycyjnymi składnikami to nie ucieram na pastę. W blenderze rozdrabniam tylko i po dodaniu oliwy konsystencja jest nadal lekko sypka. Lepiej się miesza z makaronem


Dzięki za przepisy
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies