Przyszłam się przywitać, bo od dawna łażę po Twoich zakątkach ale nic dotychczas nie pisałam, brzydko co?
Masz pięknie skomponowane rabaty, tak gustownie i cudniście... Masz ogromną wiedzę fachową i w tym miejscu zapytam Cię, czy dokonałam dobrego wyboru co do wiosennych nasdzeń. Otóż planuję posadzić dęba błotnego "Green Pillar", miłorzęba kolumnowego "Menhir" oraz parocję perską "Bella"...Mam piaszczystą ziemię i wieje 364dni w roku (tylko 1 dzień wiatr ma wolne), jak to na Pomorzu...

Przebiśniegi cieszą oczy i są znakiem, że wiosna nadchodzi wielkimi krokami

Dużo cieplej u ciebie, wszystko rusza. Przebiśniegi i ciemierniki - piękne!

O tak, już się dzieje. A maczki kaukaskie to jakie? Sorry, bez łaciny jestem troszkę ślepa

Tak, zawsze na nie czekam i jak już są to jestem cała w skowronkach

A te małe kwiatuszki sprawiają, że z nadzieją czekam na wiosnę



Koniec

Papaver nudicaule spotkałam się z ich określeniem maki "syberyjskie" lub kaukaskie. W każdym razie doczytałam, że wysiew legalny. Ja w temacie maków raczkuję.

To mamy podobne odczucia na widok przebiśniegów.
Zazdroszczę pietruszki. W ubiegłym sezonie pierwszy raz poniosłam z nią warzywną porażkę.

Piękne przebiśniegi, też je uwielbiam. Kiedy się pojawią, to wiadomo, że wiosna już tuż, tuż. Niby takie małe kwiatuszki, a ich widok sprawia, że robi się człowiekowi cieplej na sercu.