Piękne masz to podręczne jezioro. Bajkowe widoki!
Tym rozmnażaniem róż z patyczków, to mnie zaciekawiłaś. Może skusze się na eksperyment.

U Hani poruszony temat - cebulki przebiśniegów warte majątek, więc jak tam napisałam mogę być nieświadomą milionerką
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=2561

np, zwykłe, mają 3 płatki:



oraz niezwykłe, te wykopaliśmy na terenie byłego poligonu, gdzie były jakieś ruiny i został tylko solidny wjazd od bramy, chyba jakiegoś pałacyku i tam pierwszy raz w życiu ujrzałam takie wielopłatkowe z jakby zieloną różyczką w środku:

No faktycznie! Ale numer

O matulu! Ależ śliczny jest ten przebiśnieg. Nie przyszłoby mi do głowy, aby zaglądać przebiśniegom do wnętrza kwiatka, a tam takie niespodzianki można spotkać.

Coś czuje, ze ten przebiśnieg różany to z tych wartych miliony monet .

No Bożenko, chyba możesz zacząć produkcję

https://www.michaelcamphausen.de/pflanzen/galanthus-pflanzenliste/

Piękne one
Ewa ma rację

No śliczne są jutro biegnę moje dokładnie obejrzeć, ale chyba takiego nie znajdę

Anda napisał(a)

No Bożenko, chyba możesz zacząć produkcję

https://www.michaelcamphausen.de/pflanzen/galanthus-pflanzenliste/

Anda, ale jak trudno odnaleźć ten właściwy życzę Ci, żebyś miała rację Nie miałam zielonego pojęcia, że jest aż tyle odmian, chyba tylko dla konesera do odróżnienia.
Dziewczynki zaglądajcie do swoich i kwietnych bogatych wnętrz może ktoś ma jeszcze inne ciekawe odmiany. Ktoś miał takie bardziej okrągłe kwiatki z zielonymi końcówkami płatków. A w tej stronce od Andy brakuje mi właśnie wnętrza kwiatu, bo to najbardziej charakterystyczna cecha.

Piękny ten przebiśnieg. Ja mam zwykłe, ale coś mi je zżera, czyżby ślimaki???