Ania na żuławach

Judith 16:20, 26 mar 2024

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910

Do góry

Nazwa się zgadza, ale to nie jest przy molo

Gościa znam, wiadomka! Gdy mój dzieć był mały mówił, że to krasnal (we Wrocku są krasnale w tym stylu

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

An_na 16:24, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

Judith napisał(a)

Nazwa się zgadza, ale to nie jest przy molo
Gościa znam, wiadomka! Gdy mój dzieć był mały mówił, że to krasnal (we Wrocku są krasnale w tym stylu ).

A mnie się wydawało, że to przy samiuśkim molo. Ale ja się nie orientuję aż tak. Bywam w Brzeźnie rzadziej od Ciebie

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 16:58, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

Korzystając z wcześniejszego powrotu do domu i ładnej pogody, zrobiłam mały obchód ogrodu.
Przedstawiam mój obraz nędzy i rozpaczy

z niewielką nutką optymizmu.
Bagienna jeszcze nie tknięta po zejściu wody

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 17:04, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

Hortensje bukietowe, jeżówki, liliowce, szałwia,hakonki żyją

Ogrodowe też żyją, ale na kwiaty nie liczę

Tulipany umarły, trawy jeszcze się okaże.
Natomiast całkiem dobrze się mają małe rozchodniki ukorzenianie jesienią, mimo, że były mocno zalane. Tak samo żurawki. Najlepiej ma się zielsko

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 17:07, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

Stipy chyba żyją. Tu było mniej wody i stała zdecydowanie krócej.
Mój bandżaj, tak apropo słów Judith, że u mnie porządek

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 17:11, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

Na rabacie gdzie wody było mało i krótko całkiem fajnie przetrwały Hebe. Nie wiem tylko czy to, że są suche w środku to normalne czy trzeba się martwić

Skalnica Arendsa ładnie zbiera się do kwitnienia. Nabrała masy i cieszy oko

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 17:14, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

I Pan czosnek i... jego dzieci?

I tulipanek

Jak widać mój ogród nie jest taki piękny, wycacany jak Wasze ale i tak cieszy

Woła do roboty a czasu brak. Po świętach się poprawię

____________________
Ania**Ania na Żuławach

TAR 18:44, 26 mar 2024

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290

Do góry

Ania mi przezyla gaura ktora stala w wodzie od jesieni. Zobaczysz jeszcze sie bedziemy cieszyc,ze nasza gleba mokra kiedy wszyscy beda marudzic na susze i miec zolte suche trawniki a u nas zielen pp oczach

. Wiec mam nadzieje, ze twoja szklanka napelnila sie choc troche i juz nie jest do polowy pusta.

Dzis szlam pozniej do pracy pomimo nocnego przymrozku poranek byl cudny. No bo wiadomo stary bialas pobudke przed 6 zrobil. I widze ze duzo rusza i wstaje. Wyszly brunnery pojawiaja sie listki na krzaczkach. Uludki zaraz zakwitna. A bodziszki potroily objetosci.
Jedynie na bagiennej stracilam kilka dzwonkow i floksow i neile affinis. Przesadzilam w inne miejsce moze odzyje

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Magleska 18:55, 26 mar 2024

Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18414

Do góry

Ania

dobrze, że z kotkiem już po

W Brzeznie mam rodzinę -ale ostatnio tam byłam chyba z 6-7 lat temu -tak ten czas leci niestety ....

Ogrodowo wcale jakiegoś bandżaju nie ma

coś tam przegrabisz ,jakiegoś chwaścika wyrwiesz ,trawki zetniesz do końca i będzie pięknie, i sezon można zaczynać

Moje hebe niestety po kilku latach wypadły z ogrodu -wkurzało mnie to suche w środku -zaczęłam po kawałku wycinać myśląc ,że się odmłodzi ,a tu lipa -wycięłam do końca chyba w zeszłym sezonie

____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród

An_na 19:33, 26 mar 2024

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1485

Do góry

TAR napisał(a)

Ania mi przezyla gaura ktora stala w wodzie od jesieni. Zobaczysz jeszcze sie bedziemy cieszyc,ze nasza gleba mokra kiedy wszyscy beda marudzic na susze i miec zolte suche trawniki a u nas zielen pp oczach . Wiec mam nadzieje, ze twoja szklanka napelnila sie choc troche i juz nie jest do polowy pusta.

Dzis szlam pozniej do pracy pomimo nocnego przymrozku poranek byl cudny. No bo wiadomo stary bialas pobudke przed 6 zrobil. I widze ze duzo rusza i wstaje. Wyszly brunnery pojawiaja sie listki na krzaczkach. Uludki zaraz zakwitna. A bodziszki potroily objetosci.
Jedynie na bagiennej stracilam kilka dzwonkow i floksow i neile affinis. Przesadzilam w inne miejsce moze odzyje

Tak Tarciu, szklaneczka się napełnia powolutku

Dzisiejsze słonko, udana operacja Kitki i życie na bagiennej napełnia radością

Cieszę się, że u Ciebie też wieje optymizmem

Trzymam kciuki za neile affinis (musiałam wyguglac co to

-ładne)

____________________
Ania**Ania na Żuławach