Tak, urosły sporo i zmieniłem im miejsce - są w doniczkach zadołowane. Dzięki temu łatwo będzie je wysadzić nawet latem. Choć czuję będzie to jesienią.
Właśnie nie wiem, czy Miami, czy Atropurpureum? To miały być właśnie te Purple Sensation. A wyszedł taki buraczkowy kolor i faktycznie prawie półkuliste kwiatostany.
To jest Six Hill's Giant. Uwielbiam ją, bo z daleka tworzy dużą plamę kolorystyczną (widzę z domu), a i z bliska jest ładna. Faktycznie jest tendencja do pokładania się, ale to jedyny minus