Super hostowisko. Uwielbiam hosty i ciągle mi ich mało Pozdrawiam Bożenko

Cudny miałaś Bożenko spacer zapomniana chata, rozstaje dróg, cudności i jaki tam spokój. Wygląda jakby czas się zatrzymał. Dobrze, że są jeszcze takie miejsca.

Bożenko ładne hostowisko Ci wyszło u mnie też sporo host ale ogród mniejszy niż u Ciebie i nie ma takiego efektu pozdrówka a ta bergenia to różowa?

Hosty i czosnki piękne , zresztą wszystko piękne , pozdrawiam.

Ale pięknie i hosty jakie dorodne..pozdrawiam

Dwie fotki z moich włóczęg.
Tą fotkę zatytułowałam,"W cieniu dobrego drzewa"

A ten widoczek mam blisko siebie.

barbara_krajewska napisał(a)

Bożenko, czy ten czosnek karatwski rozmnaża Ci się przez cebule przybyszowe?

Basiu, odpowiadam na twoje pytanie. Nie wiem. U mnie nie powiększa swojej ilości, więc myślę że nie, ale pewna nie jestem. Dla mnie to jeden z najlepszych czosnków. Długo kwitnie i długo ma ładne liście.

EPODLAS napisał(a)

Dwie fotki z moich włóczęg.
Tą fotkę zatytułowałam,"W cieniu dobrego drzewa"

Patrzę na tę fotkę i sceneria z filmu 'Konopielka", jak żywa

Bożenko, u Ciebie też pokaźne hostowisko
U mnie czosnek karatwski przepadł, chyba gryzoniom nie przeszkadzał jego zapach i smak

Wypatrzyłam jakąś ciekawostkę:czosnek karatawski Nie spotkałam się z takim. Bardzo ciekawie wygląda.
Dyptam również nigdy nic złego mi nie zrobił, więc nie wiem , jak tak naprawdę z nim jest. Kiedyś nawet próbowałam za pomocą liści rozpalić grilla (bo podobno są świetne na rozpałkę), ale to jakiś mit. Wcale się nie palą