Bożenko, naprawdę piękne zdjęcia
A niedawno pisałam u Ciebie o niebieskich hostach i już je mam przywiozłam ze szkółki od Bogdzi

Bodziszki śliczne, zaczęłam je również gromadzić, a łabędzie romantyczne...Pozdrawiam.

A ja nie mam ani jednego bodziszka, zastanawiam się czy zaprosić je do swojego ogrodu... hmmm
Pozdrawiam serdecznie.

EPODLAS napisał(a)

Ten krwawnik rozrasta się ale powoli.

W zeszłym roku mówiłam Ani Monte, że nie lubię krwawników, ale tego to bym polubiła nawet bardzo. Bardzo ładny, więc muszę chyba poczytać o ich wymaganiach i zaprosić do swojego ogrodu
Pozdrawiam

EPODLAS napisał(a)

I jeszcze jedno zdjęcie łabędzia. Ten to ma święty spokój. Zazdroszczę mu.

Łabędź piekny. Przypomniało mi sie dzieciństwo. Na odpustach i rzecz jasna w niektórych domach były obrazy z podobnymi łabędziami zwróconymi dziobkami do siebie, ech....

Jutro jadę znowu na działkę, a nie było mnie cały tydzień, i to w ten najgorszy upał. Wczoraj dzwoniłam do sąsiada i z radością dowiedziałam się że tam padała. Moje rośliny muszą być naprawdę dzielne, żeby przetrwać trudne czasy kiedy mnie nie ma. Za to jak pojadę wody im nie będę żałować.

Czyściec piękny, też go nei mam, u nas można kupić, ale już mi brakuje miejsca na niego ..buuu ..będę oglądać u Ciebie
A krwawniki mi rozrastają sie jak głupie i się pokładają.. muszę z nich zrezygnować Za bogata ziemia dla nich.....

Bożenko,kupiłaś mi mysie uszy?

Bożenko, wpadlam zobaczyć co slychać. Piękne zdjęcia labędzi! Milej soboty

malgocha1960 napisał(a)

Bożenko,kupiłaś mi mysie uszy?

Co to są mysie uszy? nie znam