Lime Monster od Aprilka, zakochalam sie w nich




Myslalam ze wschodza kirengeszomy a to tarczownice, kirengeszomy wciaz cicho ale licze ciagle ze rusza, maja idealna miejscowe




A to żurawka od Ani Żulawianki, w zeszlym roku porozdzielałam na male kępki, pieknie sie wziely i rosna. Lubie te limonkowe żurawki i akcenty na rabatach

Narsilia napisał(a)

Przepiękne ujęcia dosyć że piękne rośliny, kwiaty ,liście to naprawdę świetnie je fotografujesz wręcz profesjonalnie czy to też pasją/hobby.?

lubie sobie popstrykac ale to amatorka raczej, hobby troche, moglabym tylko kaski na sprzecior wlasciwy nie ma az tyle

TAR napisał(a)

Witaj w klubie styranych. Ja też dałam czadu, tak że dziś ledwo żyję.
U mnie Lilafee już kwitnie na całego.

Co to za białe kwiatki? Liść jak ułudka, chyba że kwiaty tak się zwinęły. Chyba jednak ułudka
A znasz odmianę tego epimedium?

Ułudka tylko biala

Epimedium Asiatic Hybrid

Lilafee chyba mam pod druga brzoza a tam cien, jeszcze w blokach startowych, chyba je przesadze, tam sa zagluszane przez trawska.

Jola kupilam sobie fajne dzwonki. Dzwonek kremowy Loddon Anna i Senior, wygladaja na geste i dosc wysokie, mam nadzieje ze beda sie sialy, to sie na pewno podziele, bo Ty chyba lubisz dzwonki?

Miałam dzwonek kremowy Loddon Anna ale chyba miał u mnie za sucho bo po dwóch sezonach wypadł. A bardzo ładny, u mnie miał jakieś 60-70cm. Tego Senior nie znam.

Senior bardziej we fiolet wpada, chce je posadzic na takie srednio mokrej glebie, powinny rosnac. Ten dzwonek plożacy na bagiennej sobie radzi doskonale. Ale w tamtym miejscu nie ma zastoin wody wiec mu dobrze.

Ha, Annę też mam, muszę sprawdzić czy żyje. Poprzednią ślimaki zeżarły:/

Wiecie co? Dzis sie ciesze, ze jednak ta wiosna przyszla troche pozniej do mojego ogrodu, mam czas by sie ponapawac a nie wszystko szybko, szybko i przez chwile. Ja jestem na etapie uludek, fiołkow i brunner, gdzie u innych lilaki juz kwitna.

UrsaMaior napisał(a)

Ha, Annę też mam, muszę sprawdzić czy żyje. Poprzednią ślimaki zeżarły:/

Wez, z tymi slimorami, juz ich pelno, wczoraj takiego czarnego spotkalam na trawniku, ze 20 cm mial, ohyda.
Chociaz czytalam, ze nie wszystkie sa inwazyjne. Na pewno te brazowe ohydy żreją, nie wiem jak czarne.
Slimaki w miseczce po kokosie podsuwam kosom i kowalikom, one bardzo chetnie korzystaja