Asiu ale ładnych zdjęć narobiłaś, chociaż osobiście zimy i mrozu nie lubię

Dziękuję Fotki fajnie się ogląda, zwłaszcza w ciepełku w domku

Zapraszam Was dzisiaj na rybkę panierowaną w zalewie octowej



Arek przywiózł wczoraj 3kg karasi i trzeba było coś z nimi zrobić. Do późna w nocy z nimi walczyliśmy ale udało się W takiej postaci posiedzą troszkę dłużej

Dzień wcześniej mroziliśmy 2kg szczupaka
Będziemy się zajadać rybkami w końcu to samo zdrowie

Moja Mama też takie robiła. Pycha. Troszkę wzrokiem podjadłam. Dzięki.

Smacznego Są doskonałą przekąską na zimno i co najważniejsze mogą długo stać w lodówce

Asiu, tych rybek to szczerze zazdroszczę
Szkoda, ze mój M. nie łowi
Ale i tak się cieszę, że nauczyłam Go jeść ryby, bo zanim się poznaliśmy to jadł chyba tylko makrelę z puszki ')

A widoki przecudne, przestrzeń, żywe obrazy ...

Jolu dziękuję za odwiedziny Arek czasami jeździ na rybki ale te akurat ma od kolegi Jak nie mieliśmy dzieci jeździliśmy razem, teraz troszkę trudniej... Czekamy aż podrosną. Ja oczywiście się opalałam a on łowił rybki

Hej siaaska, ależ pięknie tam u Was, a zima tylko wyostrza te widoki...ech...

Witaj Agato

Asiu, mieszkasz w fajnej okolicy, widoki za płotem przepiękne, zwłaszcza te zmrożone.
U nas jeszcze takich zmrożonych widoków nie było, no może kilka razy ale tylko troszkę i bardzo krótko.


Bardzo podoba mi się Twój zakątek z ławeczką zrobioną przez Twojego Męża, doniczki i studnia też godne na zwrócenie uwagi. Piszesz, o różnorodności roślin kwitnących, tak często jest na początku, jak otrzymujemy wiele roślin w darze od znajomych i sadzimy byle coś rosło, też tak miałam, do tej pory jest jedna rabata z takimi roślinami i nie do końca wiadomo co z nimi zrobić....
Teraz je dobrze porozmieszczaj i będzie pięknie. Nie widziałam Twojego strumyka, o którym pisałaś u mnie...