kaprys
23:09, 07 gru 2011

Dołączył: 06 cze 2011
Posty: 135
Asiu,urocze masz dzieciaczki i piesek też śliczny. Patrząc na zdjęcia twojego synka śpiącego ze smoczkiem przypomniałam sobie co ja przeżywałam jak moja córcia nie rozstawała się ze smoczkiem. W domu miałam "nicponia" też Sonię tylko jamniczkę która wciąż wykradała mojej Marcie smoczka bo też go uwielbiała. Smoczek był seledynowy z naklejką "Król Lew" wtedy najmodniejszy.Wciąż biegałam do sklepu i kupowałam taki sam bo każdy inny Marta ciskała w kąt "to nie ten"i koniec. Wykupiłam wszystkie w sklepie i okolicy a że żaden inny córci nie pasował w końcu odzwyczaiła się od smoka definitywnie. A jamniki tak na marginesie też mają charakterki .

____________________
Jola - ogrody mojego dzieciństwa
Jola - ogrody mojego dzieciństwa