Miałam dziś okazję obejrzeć na żywo ogród Wioli z Miskanowego domu i niech nazwa was nie zmyli - to dom utopiony w różach
Jestem zdumiona, że ogród Wioli tak dojrzale już wygląda a jego właścicielka chyba zbyt skromnie ukazuje nam piękno swoich rabat. Zajrzyjcie do Wioli tam wrzucam zdjęcia, ku pamięci