U mnie też 2 koty własne, jeden na przychodne na stałe i kilka przychodnych od czasu do czasu. Bodajże 2 z tej czeredy "czują pociąg" do najzwyklejszej kocimiętki, reszty nie ruszają. Wybierają jeden krzaczek i do tego się przytulają i podgryzają . No, ale takie są zwyczaje narkotyczne moich kotów . Nie wiem jak inne by się zachowywały.

Asiu, przycięta kocimiętka na pewno odbije, najwyżej nie zakwitnie. 'Walker's Low jest chyba nieco niższa od Six Hills Giant. Przycięcie na pewno poprawi jej wygląd.

Asiu, przetaczniki cudnej urody. A robale są wszędzie. I w bombonierce jak słyszę również.

Asia
wpadłam powiedzieć ,że zaglądam w miarę na bieżąco -ślicznie na fioletowo i nie tylko

Kocimiętki jeszcze nie przycięte, bo nie mogę trafić w okno czasowe, albo praca albo deszcz... Podpowiedzcie proszę co z moimi cisami dwoma z trzech, dlaczego tak pochylają młode przyrosty? Padało, więc sucho nie mają. Przenawożenie? Dostały wiosną naturalny nawóz jedynie, ale rosnący obok bodziszek Rozanne też jakiś rozlazły, wybujały, aż go przycięłam bo mnie denerwują te rozlazłe wylęgające gałęzie... Misecznika nie widzę, gałązki zdrowe, zielone. Przyciąć go?

Basiu, Madziu, Jolu fajnie że zaglądacie do mojej bombonierki

Może ktoś zainteresowany naturalną agrowłókniną z owczej wełny - jest dostępna w sklepie Jula

Taka rolka 10 zł bez grosza

Pamiętacie jak pisałam o uratowanym kosie - pisklęciu. Zaczął latać, ale na noc wracał do domu sąsiadów, niestety kilka dni temu zniknął. Nie wiemy czy odleciał czy coś go porwało, nie wrócił. Przyfruwał do nas po jedzenie, wykopywałam mu dżdżownice, a on na widok łopatki szalał z radości i kręcił się wokół mojej ręki. Niestety bardzo się przywiązał do człowieka. Rano zaglądał w okno, wieczorem stukał w szyby, że chce wejść. Spał w kartonie, albo w klatce na chomika. Bez chomika oczywiście Ku pamięci

Mam w pobliżu piękną łąkę z dziewannami, lubię je nawet jesienią jak zaschną i brązowieją,są takie mocne i wyraziste w odbiorze, ładnie wyglądają wystając spośród traw.

To dziewanny chyba
Też piękne
Moje Cisy niektóre też pochylają młode przyrosty
Nie przyszłoby mi do głowy się tym przejmować
Zdrewnieją to się wyprostują

Przykro że kos nie wrócił
Trzeba być dobrej myśli
Może już się usamodzielnił i poleciał za innym kosem…