Wpadłam z rewizytą i bardzo podoba mi się w twoim ogrodzie. Świetnie Ci wyszła angielska rabata w fioletach.
A co to za piękność?:

Margo2 napisał(a)

Dziękuję za miłe słowa.
Na zdjęciu jest świerzbnica. Jest bezproblemowa, trzeba tylko na bieżąco usuwac kwiaty. Kwitnie od czerwca do jesieni.

Sporo pracowałam w ogrodzie przez ostatnie dni.
Nadgoniłam. Czeka mnie jeszcze trochę wycinki, ale już nie na taką skalę jak ostatnio. Nie licząc cięcia żywopłotu. Musze iść do sąsiadów. Niestety sami nie chcą ciąć od swojej strony.
Dzięki ciągłym deszczom trawnik wygląda w tym roku znośnie.
Zaczęłam kancikowanie. Od razu dużo lepiej to wszystko wygląda.

Zdjęcia z lipca

Jak widać rabata teraz wygląda zupełnie inaczej niż w czerwcu. Jest dużo zieleni

Ja też czekam trochę na sąsiada z żywopłotem Ale u nas jest trochę inaczej. Żywopłot jest z jego strony. Na początku przychodził tak jak Ty do nas. Kupiliśmy sobie co nieco do cięcia i z naszej strony my tniemy. Tylko czekam, aż on wysokość wyznaczy, bo on ładnie równiutko to robi Żartuję zawsze że strach się bać moich fal Dlatego wolę by on zaczął, ja ze swojej strony kończę

Gosia twoja czereśnia olbrzymia i z jednej strony szkoda, a z drugiej rozumiem chęć wymiany na inną. Sama nie wiem na co bym się zdecydowała, ale czytam, że mąż już nie ma obiekcji i raczej będzie nowe.
Melduję, że kokoryczka od Ciebie zakwitła, więc miejsce jej odpowiada.
W ostatni weekend sierpnia będę w Teresinie koło Warszawy. Nie wybierasz się czasem do Danusi w niedzielę 31 sierpnia?