No i taki sąsiad to skarb.
Tutaj ja muszę ciąć, bo oni nic grubszego sami w ogrodzie nie tną. Zawsze wołają ekipę. Ale mojego żywopłotu nie chcą ruszać.
Pewnie dlatego, że musieli by więcej zapłacić

Gosiu, kokoryczce na pewno jest dobrze.
Jemu chyba też szkoda takiego drzewa, ale bardziej woli dobre czereśnie.
Zobaczymy. Na razie przycięliśmy tę o połowę.
Na razie nie wiem czy jadę do Danusi.
Ale może?
Pewnie zdecyduję w ostatniej chwili. Dam znać

Gosialuk, to może masz możliwość i ochotę wpaść do mnie? Z Teresina do mnie jest 20 minut .
I Ty, Margo, oczywiście!!!

Kasia bardzo chętnie. Napiszę priv.

Gosiu, tak sobie myślę, że może uda mi się wybrać 15 albo 16 sierpnia. Jeśli by Ci pasowało, to się wproszę.

mrokasia napisał(a)

Gosialuk, to może masz możliwość i ochotę wpaść do mnie? Z Teresina do mnie jest 20 minut .
I Ty, Margo, oczywiście!!!

Ok, myślałam, że może wpadnę jutro, ale faktycznie lepiej 30 albo 31.

tulucy napisał(a)

Gosiu, tak sobie myślę, że może uda mi się wybrać 15 albo 16 sierpnia. Jeśli by Ci pasowało, to się wproszę.

Lucy, czekam na info, kiedy mam imprezę, czy 15, czy 16. W każdym bądź razie jak ustalę to dam znać.

To może i ja do Ciebie się przejadę jak ustalicie termin. W tym sezonie jeszcze nigdzie nie byłam. Za dużo spraw na głowie ale do Ciebie to prosta droga

To na spokojnie czekam na info.

Dziewczyny mam wolne 16 sierpnia.
Zapraszam

Mamy cudowną pogodę.
Przez ostatni tydzień podgoniłam robotę, więc weekendy spędzam na wojażach.
Dzisiaj byłam u Mrokasi. Jak zwykle zdjęć nie zrobiłam


Czyli tradycyjnie pokazuję swój lipcowy ogród.