Przeczytałam cały wątek. Sielski, kolorowy ogród. Swietny

Jola, przyjedziesz to zobaczysz co mi nie pasuje. Na zdjęciach tego nie widać.
Ja też mam nieposadzone rośliny.
Mam wrażenie, że w zeszłym roku zima przyszła wcześniej niż przez ostatnie lata.
Zadołowałam doniczki w warzywniku. Mam nadzieję, że przetrwają.
Już nie mogę doczekać się spotkania. Zdecydowanie wolę rozmowy na żywo, niż przez telefon, więc Cię bardzo dobrze rozumiem.
Wiesz, że tamten rok był u nas trudny, ale ten zaczyna się podobnie. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i będę miała więcej czasu na ogród i spotkania.


58 dni do wiosny

I zakończył się sierpień.
To chyba najmniej kolorowy miesiąc w moim ogrodzie.
Ale w zeszłym roku dosadziłam kilka roślin, zobaczymy, jak to będzie wyglądało w tym roku

Gosiu, pochwal się, co ciekawego dokupiłaś dla sierpniowego koloru.
Niecałe 60 dni do wiosny - odliczanie trochę pomaga przeczekać ten czas, a trochę potęguje u mnie zniecierpliwienie W przerwach między ulewami wyszło przed chwilą słońce, zrobiłam obchód ogrodu i z przyjemnością odkryłam, że wiosną już pachnie - to pewnie zasługa wysokiej temperatury

A u nas dziś paskudnie, leje i wieje. Chociaż śnieg się topi, to jakiś pozytyw tej pogody jest.
Ja już z chęcią bym ruszyła coś podziałać, a tu nawet na wysiewy za wcześnie.

Gosiu nie myśl krytycznie o swoim ogrodzie, jest piękny. Zmiany zawsze będziemy w ogrodach przeprowadzać. Też niektóre fragmenty mi się nie podobają i przesadzam dużo roślin, ale ogólnie mamy ciekawe ogrody.
Dereń kwiecisty Ci nie marznie? Kusi mnie ale już za dużo roślin zmarnowałam.

Margo2 napisał(a)

Alicjo, nie wiem, czy umilam, czy zanudzam.
Mam jeszcze sporo zdjęć, a chciałabym zdążyć do wiosny

Gosiu, zdecydowanie umilasz, oby tylko zdjęć starczyło, bo ogląda się je z ogromną przyjemnością.

Zaglądam codziennie. Nic tak dobrze nie ładuje moich wewnętrznych akumulatorków jak zerknięcie na zdjęcia z Twojego ogrodu.