Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Ogródek Gosi

Margo2 22:53, 24 paź 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2789
Juzia napisał(a)


OMG
Ale wypas


Juzia, czyli znaczy się gęsto?

Dorota321 napisał(a)
Gosiu nie pamiętam, czy wcześniej u Ciebie bywałam, ale bardzo mi się u Ciebie podoba. Zaznaczyłam sobie Twój wątek do obserwowanych. Kiedyś przysiądę i zapoznam się lepiej z tym ogrodem.


Witaj Dorotko.
Myśle, że raczej u mnie nie byłaś wcześniej.
Mam wątek raczej młody, chociaż ogród już stary.
Zapraszam do zwiedzania

mrokasia napisał(a)


O rety, jakoś nie zwróciłam uwagi, że masz tu hakone. Ślicznie to wygląda!


Kasia, u mnie za dużo się dzieje, żeby zauważać takie szczegóły, szczególnie, że to przód domu i tam się rzadziej przebywa.


April napisał(a)
Dobrze, że doczytałam że to było początkiem października. Myślałam że teraz jeszcze masz tak świeżo. U mnie mróz już sporo popsuł w ogrodzie. A u ciebie ciągle bardzo przyjemnie. Jest tak dalej?
Próbowałam wczoraj przyciąć hederę na sośnie. Masakra, jaka to robota, a ciapnęłam tylko połowę tego co zamierzałam ograniczyć. Resztę muszę zostawić mężatemu bo jestem za mała. Mimo narzędzi na wysięgniku Czyli poczekam parę miesięcy, oby nie lat...


U mnie mróz nie wyrządził żadnych szkód. Oczywiście jesień juz bardzo widać. Większość liści na drzewach już żółta. Orzech już całkiem łysy, ale reszta wygląda jeszcze nieźle.
Nic mi nie mów o hederze. Ja mam zasłane nią cały żywopłot przy ścieżce. Próbuję z nią walczyć, bo coraz bardziej się panoszy i na razie przegrywam.
A widze, że zaczyna włazić na tuje. Będę miał to samo co Ty niedługo.
Nic mi nie mów na temat zleconych prac m. Chociaz mój w końcu wczoraj naprawił kosz kosiarki po wielu prośbach. Tylko, że teraz nie ma kiedy kosić, bo ciągle mokro.
Cóż takie życie.
Trzymam kciuki za szybka pomoc.

Wczoraj wzięłam urlop na sprzątanie na cmentarzach. Jeden grób mam 50 km od domu w małej miejscowości. Stwierdziłam, że wolę pojechać wtedy kiedy jest pogoda, bo nie wiadomo co z tym deszczem dalej będzie. Potem tylko wystarczy liście sprzątnąć. Wyjechałam koło 8, na miejscu byłam przed 9. Bardzo lubię cmentarze w małych miejscowościach. Są nieduże, ale pełne klimatu. Wokół cisza i spokój. Bardzo przyjemnie się pracowało. Potem cmentarz w moim mieście.
Mimo, że nie jest ono największe, to tłum już był pokaźny i to w godzinach południowych. Uporałam się w miarę szybko i nareszcie wróciłam do ogrodu. Nie pamiętam, czy pisałam, że popełniłam zamówienie tulipanowe? Bez jakichś szaleństw, ale kilkadziesiąt cebulek przyszło do mnie w poniedziałek. Pogoda cudowna, łopatka w ręku. Co może być lepszego?
Posadziłam, ale jakbym sie uparła pewnie drugie tyle jeszcze by się zmieściło.
Zobaczymy jaka będzie pogoda dalej. Może na cos jeszcze sie skuszę?

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 22:54, 24 paź 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2789
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 22:55, 24 paź 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2789
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 22:56, 24 paź 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2789
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies