Folia klejona taśmą dwustronna, jeszcze Mateusz to robił. My się ograniczamy do położenia ostatniej warstwy - drewna - której robić nie chciał

chciał robić płyty karton gips ale już mi ich wystarczy, myślę.
Idzie - tylko wolno, czasu mało i sił. Ale powoli do przodu.
Boazerię kładziemy w charakterze sufitu na piętrze. Ten sam materiał co na podbitkę - jak kupowałam to to się nazywa podbitka pióro wpust nie boazeria bo boazerii nikt już nie chce

podbitkę mamy zrobioną - ale metalową, bo drewnianą trzeba konserwować a tego bym nie chciała.
Schody będą drewniane, bukowe (już miałam), z klejonki, ekipa wchodzi za tydzień 15. Września. Mam nadzieję to drewno się jakoś zgra bo każde jest inne. Ale za pół roku nie będę zwracać uwagi

buahaha albo wszystko przemaluje na biało
Miłego dnia!