Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 21:22, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Moje non stop pod folią są, tylko nie mam kiedy posadzić. Tzn. jestem ograniczona trochę rzodkiewką, koperkiem, sałatą i truskawkami, które od jednego dostawcy przyszły w Wielki Czwartek, a wtedy było jeszcze zimno, pole nie zrobione i tam wkopałam. Teraz mus przenieść, pozjadać rzodkiewkę itd.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 22:51, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Nasza pożyczona ślicznotka





W donicy



____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 22:52, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Kaczeńce







____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 22:55, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946








____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 22:59, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Sapporo to nie są,ale i tak wyglądają pięknie. Dobrze, ze wszystkie w jednej odmianie. Nawet ten kolor do mojego ogrodu pasuje. Białe byłyby bardziej eleganckie. Te zaczynają jako zielonkawo żółte i bledną do kremu.









____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:06, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Zaczął kwitnąć Cheer, ale nie jest wg mnie godny polecenia. Kwitnie tak jak Cunningham's White trochę na jesień i na wiosnę to kwitnienie jest takie niepełne. Nie podoba mi się to. Po drugie rozkwita tak po kawałku, nie ma efektu. A po trzecie, widzę, że ciut gorzej się ma. Zbladł trochę. Muszę mu w końcu zrobić porządek pod nogami, bo barwinek tam daje czadu.





A tu mój nowy zakup, który miał być Percy'm
Bogdziu, może rozpoznajesz?







____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:09, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Na koniec widoczek. Reszta zdjęć kiedy indziej. Z resztą, reszta to już raczej zbliżenia.



No jeszcze piwonie



____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 08:53, 28 kwi 2015


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Saporo czy nie, ale w takiej masie dają efekt!
Wiosennie u Ciebie bardzo.
Grusza piękna.
I kaczeńce też- wyglądaja jakby w rządku rosły.
Piwonie wieelkie- moja dopiero 8 cm wystawiła na wierzch.


U nas cos kwitnie w okolicy tak że aż mdli- może to tarnina tak daje.
Za to sasanki 'sasankują'

A rano Anto sie budzi wściekły bo go ptaki budzą od świtu

____________________
agniecha973 09:42, 28 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
U nas dziś w końcu trochę zmoczyło. Już taka skorupa się zrobiła, że nie można było pracować w niektórych miejscach. Wszystko odetchnęło. Ja też Jest ponuro i chłodno. Ale to nic, niech trochę nasiąknie ziemia.
Oj, dziś jeszcze z padalcem się nie przywitałam Mam pięknego pod folią. Co dzień idę otworzyć rano namiot i mówimy sobie dzień dobry, pytam ile zjadł na śniadanie Małomówny, ale po wyglądzie stwierdzam, że zadowolony.
Tak sobie chodzę ostatnio i myślę, że nie będę miała ogrodu ogrodowiskowego. Dlaczego? No właśnie... Dzięki temu, że pod folią ścieżka nie wyplewiona, pełna kwitnącego chwasta o fioletowych kwiatach, mam tam pełno owadów i padalca, który na tej ścieżce ma się gdzie skryć. Wokół namiotu też pełno chaszczy i zapewne miejsce zamieszkania tychże padalców. Stary jałowiec, który mam chrapkę wyciąć, aż kipi od jaszczurek. Próbowałam go wczoraj rozgarnąć, żeby zobaczyć jak to wyciąć, a tam się co kawałek coś rusza. Sterta gałęzi, którą w sobotę dokładaliśmy do ogniska miała w sobie gniazdo, to ze zdjęcia na poprzednich stronach. Żal ogromny, ze nic już z niego nie będzie, bo ptaki już do takiego odkrytego gniazda nie wrócą. Spodziewałam się różności, ale nie gniazda w hałdzie próchniejących drugi rok gałązek i to niecałe pół metra nad ziemią. Te chaszcze z kwitnącymi kaczeńcami to ulubiony wodopój ptaków, jak oczyszczę, miejsce zbiednieje. Długa trawa w sadzie jest siedliskiem świerszczy, trzmieli i innych nie wiem nawet jakich stworzeń. Nie mam sumienia tego zniszczyć. To nie żale, absolutnie, nie po to to piszę, zeby narzekać. Tylko takie usprawiedliwienie dla tego co widać na zdjęciach w porównaniu do zdjęć innych wypielęgnowanych ogrodów.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 09:45, 28 kwi 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
To jeszcze kilka zbliżen









____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies