magnolia
11:26, 30 lip 2015
Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
skleroza, nie pamiętam nazwy. Sklep na B, zamarażaka z lodami. Pudełko a w nim po 4 chyba pojemniczki , takie ok 7 x7 cm. Tam sa chyba sorbety. czy dobre nie wiem- lodożercom smakują,ja nie za bardzo lubię lody.
Jak mrożę bazylię- bazylia do blednera- ile wlezie, nawet z pędami jak nie są stare. Oliwy na oko- nie wiem, tak żeby zblendowana masa była taka aksamitna, nie sypka. Do pojemnika i mrożę.
Potem jak wyjmuję to dodaję oliwy, soli, czosnku, uprażonych pestek słonecznika , parmezan i do makaronu. Moi lubią takie pesto.
Ono nadaje się tez do sałatki jako sos i do kurczaka żeby go w tym wytytłać i zgrilować, upiec/usmażyć.
A ja i O. lubimy tez to na kanapki
Jak mrożę bazylię- bazylia do blednera- ile wlezie, nawet z pędami jak nie są stare. Oliwy na oko- nie wiem, tak żeby zblendowana masa była taka aksamitna, nie sypka. Do pojemnika i mrożę.
Potem jak wyjmuję to dodaję oliwy, soli, czosnku, uprażonych pestek słonecznika , parmezan i do makaronu. Moi lubią takie pesto.
Ono nadaje się tez do sałatki jako sos i do kurczaka żeby go w tym wytytłać i zgrilować, upiec/usmażyć.
A ja i O. lubimy tez to na kanapki
____________________