agniecha973
13:06, 31 lip 2015

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
W pierwszym roku nie ścinamy liści truskawkom. Muszą rosnąć w siłę
Obcinaj wszystkie wyrastające rozłogi. Z tego możesz założyć kolejne kilka poletek
Możesz zaoferować znajomym, bo takie pierwszoroczne puszczają dużo rozłogów i dobrej jakości.
Nigdy niczym nie nawożę i nie pryskam truskawek. One mają wystarczająco składników pokarmowych w ziemi, w której rosną. Truskawki rodzą i na dużo gorszych glebach niż moja, więc nie zamierzam niczym podkarmiać. Po 4-5 latach założę nowe poletko na nowym kawałku ziemi i znów im wystarczy tego, co tam zastaną. Na moich w tym roku jest trochę mączlika (susza się daje we znaki i rośliny słabe - a takie są w tym roku moje truskawki - są atakowane przez szkodniki) ale jeszcze zbieramy owoce, więc nie ruszam. Za niedługo spróbuję je czymś zniechęcić, może wodą z octem, może jakąś inną miksturą, ale na pewno nie chemiczną.
O słomie nie wiem, nie pamiętam.


Nigdy niczym nie nawożę i nie pryskam truskawek. One mają wystarczająco składników pokarmowych w ziemi, w której rosną. Truskawki rodzą i na dużo gorszych glebach niż moja, więc nie zamierzam niczym podkarmiać. Po 4-5 latach założę nowe poletko na nowym kawałku ziemi i znów im wystarczy tego, co tam zastaną. Na moich w tym roku jest trochę mączlika (susza się daje we znaki i rośliny słabe - a takie są w tym roku moje truskawki - są atakowane przez szkodniki) ale jeszcze zbieramy owoce, więc nie ruszam. Za niedługo spróbuję je czymś zniechęcić, może wodą z octem, może jakąś inną miksturą, ale na pewno nie chemiczną.
O słomie nie wiem, nie pamiętam.