agniecha973
23:07, 04 gru 2011
Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Nie wiedziałam, że tak przez internet wigor widać Dziękuję jeszcze raz za miłe słowa otuchy. Oczywiście jakoś będzie. Mam też taką ciocię pocieszycielkę, która zawsze przyjeżdżając do nas strasznie chwali i docenia naszą robotę. Tak naprawdę to my dużo pracujemy. Sama budowa domu i praca nad terenem wokół to niesamowicie duży wkład sił i czasu. Budowaliśmy sami z pomocą kilku najemnych robotników ze wsi, wykańczaliśmy sami, nawet kostka brukowa na podwórku jest naszej roboty. Jedyną pracą, która była zlecona firmie, było położenie konstrukcji dachu. Reszta to praca własna. Znajdę zdjęcia to powklejam.
Himalajka podobna, tylko góra u Ciebie bardziej łysa. U mnie druga z nich też trochę mniej zagęszczona.