Ale jak rośnie w osłonce, to i tak dostęp ograniczony do światła. Może posadzić w jakieś ozdobne szklane naczynie i wtedy bez osłonki?

Tylko musi mieć dostęp powietrza od spodu - z boku też by się przydało.

U mnie rosną dwa lata w kolorowych plastikach - każdy inny zresztą - i rosną dobrze.
Najlepsze są takie osłonki, takie szklane - na dole trochę widać



Jednak w plastiku też może być - nie mają idealnych warunków - ale też nic im się w zasadzie nie dzieje

agniecha973 napisał(a)

Ale jak rośnie w osłonce, to i tak dostęp ograniczony do światła. Może posadzić w jakieś ozdobne szklane naczynie i wtedy bez osłonki?

Sebek ma trochę racji z tym światłem ale.... chodzi o to, żeby monitorować stan korzeni storczyków. Gdy są srebrne trzeba kąpiel robić. W nieprzezroczystych doniczkach będzię ciężko to ocenić. Podloże polecam nie substrala a z Orchidsklepiku (czasem bywa w LM, jak nie dostaniesz to w necie mają sklepik)

Jeszcze Ciebie proszę o potwierdzenie, czy na pewno dobrze zrobię jak go teraz przesadzę.

Mi się zdarzyło jak kwitły - i nic im nie było.
Jednak teraz nie pora na przesadzanie...

Dzięki. Porą się nie przejmuję, bo ja tak często przesadzam. Ale skoro tak przesadzałeś, to działam.

Pozwolę sobie wkleić do Ciebie zdjęcie storczyka, którego można juz przesadzać... tak poglądowo



Storczyki lubią "ścisk" w korzeniach

Gosia ma rację lubią ścisło, lepiej wtedy kwitną

agniecha973 napisał(a)

Ten egzemplarz na zdjęciu piękny. Co roku strzyżesz?

Tak Agnieszko, a ten egzemplarz dołem szczególnie, bo za nim, w narożniku, jest stanowisko obserwacyjne Amisia (co jest równoznaczne z tym, że jest to najbardziej hałaśliwy punkt w moim ogródku)..

Ja na szybkiego zrobiłam zdj. mojemu. Trochę już za suchy, ale nastał czas podlania. Kwalifikuje się do przesadzenia, prawda?