To nie są jodły pospolite, tylko jakieś odmianowe z tych koreanek lub im podobnych. Zwykłe jodły też mam, ale te są gęściejsze i bardziej zwarte. I szyszki ozdobne już miały.
to cyprysik. Nie widzę dobrze jaki, może jakiś lawsona lub nutkajski Aurea.
Ja akurat nie podzielam zdania że powinno się sadzić nieparzyście i że szczególnie 2 to zła liczba. Nie 'czuję' wcale że bliźniaki źle się odbiera niż trojaczki- tzn nie zawsze, nie wszędzie, choć czasem rzeczywiście.
Moim zdaniem pasują tam dwa.
Chyba że gdzieś jeszcze dalej na rabacie potrzebujesz takiego wyższego akcentu,m wtedy wsadź tam trzeci- wtedy masz bliźniaki i pojedynczy , nawiązujący do nich. Takie kompozycje wg mnie są fajne.
Obok w jednej linii (zrobiłam trójkąt), tak? Tam mi pasuje. Na miejsce wierzby w trzech kolorach - dostałam jako krzaczek od cioci i nie cierpię jej! Już ścięłąm w tym roku do ziemi i żegnam się z nią na zawsze.
Z przodu mam też coś żółtego, ale tej żółci nie lubię, taka jakaś wściekła i trochę "brudna". Też gdzieś to muszę wysadzić. To chyba jakaś tuja.
Magnolio, powiedz jeszcze, czy widzisz jakieś niedociągnięcia w układzie rabat, które dziś wkleiłam. Zdaję sobie sprawę, że to tylko zdjęcia, ale może rzuciło Ci się w oczy coś co trzeba poprawić?
nie, jest dobrze. Tę linię falowaną narysowałam tak mniej- więcej, trzeba się nią dostosować do nasadzeń które zostają i prowadząc ją zerkać, czy nie ma zgrzytów z otoczeniem. Tak z daleka nie da się powiedzieć precyzyjnie jak ma iść żeby było dobrze, praktycznie, z uwzględnieniem istniejących nasadzeń.