Nowy aparat pokazał swój kunszt , piękne zdjęcia.
Wczesniej tez zaglądałam ale nic nie napisałam , o mało nie poczęstowałam sie ciasteczkiem ale w porę dojrzałam robale więc dziękuje nie skorzystam.

Łączka ze stokrotkami piękna Ale ten robal na ciastkach to fujj..... ciastka dla dbających o linię... w sam raz..

popcarol napisał(a)

Hiacynt w skorupkach boski! pozdrawiam!

Dzięki Karolina. Odpozdrawiam.

malkul napisał(a)

Potwierdzam Aguś, kompozycję "hicynt ze skorupkami" sobie nawet zapisałam aby z rok skopiować od Ciebie pomysł

Naprawdę nie spodziewałam się, że skorupki aż tak się spodobają. Dzięki.

Bogdzia napisał(a)

Nowy aparat pokazał swój kunszt , piękne zdjęcia.
Wczesniej tez zaglądałam ale nic nie napisałam , o mało nie poczęstowałam sie ciasteczkiem ale w porę dojrzałam robale więc dziękuje nie skorzystam.

Zdjęcia rzeczywiście ładniejsze niż zwykle wyszły, a to wszystko zasługa światła. Słoneczko zza chmur się przebijało i ładnie ptaka oświetliło. Miło, że zauważyłaś.

asc napisał(a)

Łączka ze stokrotkami piękna Ale ten robal na ciastkach to fujj..... ciastka dla dbających o linię... w sam raz..

Ania, to niewinne plastikowe zabawki, nie odstraszyły nikogo od babeczek.

Mam trochę wiosny. Te wszystkie krokusy powinny być biiałe, bo to Joanna d'Arc, ale jak widać mają inne kolory. Na razie tylko 2 fioletowe i 3 żółte. Reszta wygląda na białe. Ale na 300 szt. to i tak byłby niezły wynik.



Tu mi ostrość odjechała w inny punkt

Czosnki pod śniegiem sporo urosły





Tu też czosnek,ale chyba biały Mount Everest



I jeszcze malutka kępka przebiśniegów

Wrzosowisko ładnie wygląda nawet na przedwiośniu. Za chwilę zetnę i zrobi się łyse, ale posadziłam między wrzosy cebulowe. Ciekawe czy się tu dłużej utrzymają.



Kaczeńce też podrosły, ale trochę umęczone są

Pod folią

Szczypior



Rzodkiewka, chyba najdłużej wschodząca rzodkiewka w mojej karierze ogrodniczej. Najważniejsze, że dała radę wyjść.

Dysputy designerskie czy dizajnerskie przeczytałam
Rzodkiewkę podziwiam za wolę walki

Marzena, wiesz jak się ucieszyłam na jej widok! Już myślałam, że dopiero w maju pierwsza rzodkiewka będzie Jak Ci tam na tych nartach?

Mam wiadomość trochę mnie szokującą. Wczoraj wieczorem spisałam ilość odwiedzin mojego wątku. Było tego 190104. Dziś zaglądam, a tam 190744 na liczniku!!!!!!!!!!!!!!!! Muszę się nad tym mocno zastanowić i wyciągnąć wnioski

Wklejam kolejną zagwozdkę. Najpierw plan - tak ma być.



Teraz wczorajsze próby ułożenia wszystkiego na trawniku.
Czarne - linia nowej rabaty różanej
niebieskie - linia rabaty przy tarasie
czerwona - rabaty przy płocie



Tu dodatkowo nasadzenia do zlikwidowania
żółte - jabłoń ozdobna
jaskrawo zielony - jodła
fiolet - lilaki
czerwone - ta sama linia rabat co powyżej, tylko pociągnięta dalej
na tyłach niebieska linia - tak zmienię zawijasej z murkiem oporowym, dopasuję go do tych wszystkich okręgów
żółty znak zapytania - dwie duże tuje, których nie da się wysadzić, dostałam je od rodziców i nie mam sumienia ich wyrzucać, coś trzeba z nimi wymyśleć, może coś dorzucić, żeby powstał jakiś dodatkowy punkt nasadzeniowy, nie mam na to pomysłu.
Wszystkie inne iglaki robiące za półkole wokół ogniska bez problemu wysadzimy gdzieś na obrzeża.