Poleciało do Was, hi hi.

Kaczeńce też nie wiadomo kiedy urosły



Nawet pączki już są

Narcyzy urosły ok. 10 cm w jeden dzień



Bez już napęczniał



i forsycje



kocimiętka szaleje

Łubin jest w dalszym ciągu rozbrajający (tylko mój cień się tu wkradł )



Zapachniało pierwszymi fiołkami

Miodunka



Narcyzy w kostrzewie - w kamieniach dłużej siedziały niż pod ziemią, chyba dłużej zimno trzymają



Natasha Richardson najbardziej zaawansowana wśród róż

Witam

Próbuję ogarnąć zaległości w Twoim wątku, ale to chyba kilka tygodni mi się zejdzie

Agnieszko, jest pięknie!!!
Cudownie Ci wyszły nasadzenia, aż w szoku jestem. I zdjęcia cudne!

Pięknie, pięknie, pięknie! Wielkie gratulacje za ogrom włożonej pracy.

Pozdrawiam serdecznie

Jakie ty masz już duże zawilce !!!
MOje mikrusie - myśłałam już że zimy nie przeżyły bo sadziłam je późno, w pażdzierniku...

Ale mój bez- znaczy sie lilak - tak samo wygląda - reszta w niższym stopniu rozwoju niż u ciebie

Magda, ależ Cię dawno nie było! Dziękuję za pochwały. Naprawdę aż tak Ci się podoba?!

Beata, te zawilce to takie malutkie, dzikie. One za niedługo znikną całkiem i tylko kłącza w ziemi zostaną. One zawsze kwitną w kwietniu. W niedzielę pójdę do parku, tam jest cały park w zawilcach. Cudnie!

Pozdrawiam i padam na buzię

Ja też - jedno i drugie

To ja też - jedno i drugie

Dobranocka