Zielnik pod oknem kuchennym. Najmłodsze pokolenie bazylii właśnie próbuje zaglądać przez brzeg doniczki





Donice przed drzwiami



A kuku

Sliczne jeżówki, a ta Gemma ma rzeczywiście listki jak koronkowe
Wrzuciłam u siebie parę zdjęć roślin z przesyłki.

Już je znalazłam

No tak, ja się u Irenki w dyskusję o liriope zaczytałam i nie zauważyłam, że już u mnie byłaś

Aga cudne masz te dzbany-garnki w charakterze doniczek przy drzwiach Boskie
Służą jako osłonka, czy sadziłaś wprost w nie?

pozdrawiam!

Jezówki boskie Gemmę muszę sobie sprawić Też mam Louis Odier i też niezbyt piękny, pędy różnej wysokości i takie rozstrzelone... no trudno. Wrzosowiska zazdroszczę! piękne i graby z miskantami mmm

Garnki z bolesławieckiej ceramiki to tylko osłonki.
Gemma na razie wygrała konkurs piękności, zobaczymy jak z jej zdrowiem będzie
Miskanty tam tylko na chwilę (od ub. wiosny), na wiosnę wysadzam na ich właściwe miejsce.
Dzięki za pochwały. Z wrzosowiska jestem strasznie zadowolona.

Wrzuciłam Ci jeszcze dwa zdjęcia poglądowe, sama z ciekawością obejrzałam jeszcze raz te moje sadzonki.
Ależ upał, 35 u mnie.

U nas wietrzyk i przychmurzone niebo. Jest znacznie lepiej.
Za zdj. dzięki.

agniecha973 napisał(a)

Zakwitł w końcu Louis Odier i ma sporo pąków. Nie podoba mi się pokrój tej róży - wypuściła kilka długich pędów i na ich końcach kwitnie, a pędy kiwają się na wszystkie strony. Pachnie ładnie, ale najładniejszy zapach mają dla mnie Bernstein Rose i Jaqueline du Pre.

Mam to samo odczucie co do tej róży.... A mam ich 3....