Już widzę jak będzie ładnie za 2-3 lata w tym miejscu! (trawa jest w oddaleniu od rh, mają wokół siebie wyplewione, tylko z daleka tak wygląda)







Ja się pytam kto to tak krzywo posadził??? Rządki są równe, ale z tego punktu wyglądają okropnie! A nestety stąd je najczęściej widzę. Muszę na jesień podprostować. Przymykamy lewe oko, .żeby nie patrzeć na chwasty



Ten to się opije, ciągle zalany

Z Frisią mogła być taka przyczyna.
Agnieszko takie podsuszone pąki piwonii są wtedy jak je zaatakuje grzyb albo bardzo sucho wiosną co w tym roku odpada (choć nie wiem jak u Ciebie było). Odkąd o tym wiem pilnuję by na wiosnę piwonię miały wilgoć i robię oprysk przeciwgrzybowy. Tym razem myślę, że psy są niewinne

viva napisał(a)

Z Frisią mogła być taka przyczyna.
Agnieszko takie podsuszone pąki piwonii są wtedy jak je zaatakuje grzyb albo bardzo sucho wiosną co w tym roku odpada (choć nie wiem jak u Ciebie było). Odkąd o tym wiem pilnuję by na wiosnę piwonię miały wilgoć i robię oprysk przeciwgrzybowy. Tym razem myślę, że psy są niewinne

Vivo, ależ u mnie baaardzo sucho jest! Ziemia jak pył w niektórych miejscach, tam też! Nie dały rady bidule! Ojej, żebym ja wiedziała, że je trzeba podlać! Jutro podleję wszystkie. U mnie pada jak w kościele podczas święcenia pokarmów. Czasem coś mocniej szurnie, ale naprawdę jest bardzo sucho. Wczoraj wykopywałam młode sadzonki truskawek, bo rosną na redlinie (na sadzonki je trzymam) i po tygodniu od posadzenia zemdlały, choć były sadzone z wielodoniczek i podlane ze 3 razy w ciągu tego tygodnia. Rozkopałam większą dziurę, nalałam w każdą sporo wody i posadziłąm od nowa. Widzę, że pomogło. Po redlinie przy podlewaniu jednak woda spływa za bardzo.
Vivo, ale zastanawia mnie to, że obok rosną inne odm. i nie mają takich objawów.

O, u mnie cały czas taki deszcz jak na dzisiejszej mapie pogody http://www.yr.no/place/Poland/Lower_Silesia/Luba%C5%84/hour_by_hour.html

To teraz lansujemy nowy typ ławeczki.



Można z dystansem do ogrodu podejść. Mój M mówi, że to ławka na wysokim poziomie



To jak? Kopiujecie?

agniecha973 napisał(a)

Agnieszko, muszę zapytać czy to jes berberys green carpet? Jak Ci się sprawuje?

Super ławeczka i nawet dwuosobowa

Tak, green c. Jest super. Nie mam z nim żadnych kłopotów. Tylko nie pytaj jak cię traktuje przy plewieniu. Czasem po paru dniach jeszcze znajdziesz gdzieś kawałek kolca. Ale jest co raz gęściejszy, ciągle wypuszcza nowe odnóża z centrum krzaka i ten środek się bardzo zagęszcza. liczę na to, że już ostatni ciężki sezon plewienia (moja mama tej rabaty pilnuje, a była na tygodniowym wyjeździe i po powrocie się załamała, strasznie nam tu zarasta)

Dzięki. Chciałam coś takiego w przedogródku, żeby pieski i kotki mi nie podlewały hortensji.
A pamiętasz może co ile cm jest sadzony?

Chyba ok. 70-80 cm.

Green carpet cudny, gdyby nie te kolce właśnie! Moja piwonia pod brzoskwinią też żadnego kwiatka w tym roku, myślałam że deszcz tam dotrze, ale chyba nic z tego:/ same liście.

Miłego dnia!