Gdzie jesteś » Forum » Ogrodowa kuchnia » Pierniczki świąteczne

Pokaż wątki Pokaż posty

Pierniczki świąteczne

Gardenarium 17:21, 27 lis 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77314
Pierniczki mają powodzenie. A ja mam coraz więcej wiary we własne siły.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Sebek 18:17, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
No to kibicuję
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Jagna 21:50, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
Witajcie

I ja wreszcie wróciłam z piernikami. Jak wspomniałam kilka postów temu, robiłam je w piątek i chciałam kończyć w sobotę ( zeszłą oczywiście) , ale jak to mówią "człowiek myśli, Pan Bóg...." i w sobotę mój kochany M, uciął sobie trzy palce w takcie cięcia drzewa. Dziś ma się dobrze paluszki na miejscu, ale wiadomo cały tydzień z życia.
Dopiero dziś zaczęłam lukrować i wrzucam zdjątko kilku sztuk.
Tak faktycznie to moje pierwsze. Przepis miałam sprawdzony bo koleżanka robiła i zdarzało si, że robiłyśmy je razem ...ale w tym roku i ja zapragnęłam zrobić kilka. Część na pewno zawiśnie
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Sebek 22:04, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Jeeny jakie pierniki - to prawdziwe są?



A co do męża - przytnął czy uciął
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Jagna 22:11, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
2 przyciął do polowy 1 całkiem.
A pierniki prawdziwe i zjadliwe
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
anula_wn 22:11, 27 lis 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829

Jagna, jak mogłaś....? no i teraz spać nie będę mogła przez te Twoje pierniczki .... super są ! śliiczne A jak zabarwiłaś lukier na ten błękit? bo perełki to nawet mam, ale powiem Ci, że zrobiłaś to pierwsza klasa !

to ja zdejmuję fartuszek i wychodzę z kuchni obrażam się

ps.
super! brawo!

a mężowi powrotu do zdrówka życzę !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Jagna 22:16, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
anula_wn napisał(a)

Jagna, jak mogłaś....? no i teraz spać nie będę mogła przez te Twoje pierniczki .... super są ! śliiczne A jak zabarwiłaś lukier na ten błękit? bo perełki to nawet mam, ale powiem Ci, że zrobiłaś to pierwsza klasa !

to ja zdejmuję fartuszek i wychodzę z kuchni obrażam się

ps.
super! brawo!

a mężowi powrotu do zdrówka życzę !


A czemu się boczysz?????
Niebieski barwnik można kupić.....albo użyć do jajek.
Idzie go tak mała ilość ze nie wpływa na smak, a skład niemal jak tego tzw. spożywczego.

Z życzenia dziękuję
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Martek 22:17, 27 lis 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Jagna napisał(a)
Witajcie

I ja wreszcie wróciłam z piernikami. Jak wspomniałam kilka postów temu, robiłam je w piątek i chciałam kończyć w sobotę ( zeszłą oczywiście) , ale jak to mówią "człowiek myśli, Pan Bóg...." i w sobotę mój kochany M, uciął sobie trzy palce w takcie cięcia drzewa. Dziś ma się dobrze paluszki na miejscu, ale wiadomo cały tydzień z życia.
Dopiero dziś zaczęłam lukrować i wrzucam zdjątko kilku sztuk.
Tak faktycznie to moje pierwsze. Przepis miałam sprawdzony bo koleżanka robiła i zdarzało si, że robiłyśmy je razem ...ale w tym roku i ja zapragnęłam zrobić kilka. Część na pewno zawiśnie

Jagna pierniki bajkowe ,strasznie wysmakowane dekoracje .Trudno o nich pisać kiedy zdarzyła się taka tragedia .Życzę mężowi by jak najszybciej zapomniał o tym przykrym wypadku.
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 22:20, 27 lis 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
To ja zapytam raczej skąd foremki ?Czy wszystko wykroiłaś w/g własnego pomysłu i zręczności ?
Anilka lukier można kupić niebieski ,ale to już tak nie wypełni się idealnie jak tutaj .
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Jagna 22:20, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
No my już po tych paru dniach to doszliśmy do siebie, przeorganizowaliśmy i żyje się dalej, nie ma co wspominać tylko do przodu Ludzie mają większe tragedie, a i ta historia mogła mieć inny koniec więc dziękuję za to co mam.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies