Te kupione. Ostatnia z 3 kęp.

Mam podejrzenia, że wszystkie ogrodowe klątwy w tym sezonie spowodowane są przez mrówki. Znajduję je na każdej rabacie i grządce w warzywniku. Łażą po wszystkich drzewach. Prawdziwa inwazja.
Szkoda Gienki. Dobrze się zapowiadała. Życzę Ci, aby kolejne zakupione drzewko rosło bezproblemowo.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Mam podejrzenia, że wszystkie ogrodowe klątwy w tym sezonie spowodowane są przez mrówki. Znajduję je na każdej rabacie i grządce w warzywniku. Łażą po wszystkich drzewach. Prawdziwa inwazja.
Szkoda Gienki. Dobrze się zapowiadała. Życzę Ci, aby kolejne zakupione drzewko rosło bezproblemowo.

u mnie to samo-zrobiły sobie lokum pod ambrowcem... wysypałam im proszek ale twarde są
ponadto mają gniazda pod grabami przy platanach i w trawie.
Ślimaków w tym roku zdecydowanie mniej ale za to mrówków a mrówków i to jeszcze gryzących

Ja nie mam wiecej mrowek niz rok temu. Jest tak samo duzo. Moj proszeczek sie sprawdza. Staram sie gniazda, te w roslinach usuwac na biezaco. W lesie mi nie przeszkadzaja.
Dzis widzialam jak objadaly golasa, poczulam przyplyw sympatii

TAR -cia a podej nazwę proszeczku
Ja mam substral i średnio działa , chyba moje mrówki sa wybredne

Dziewczyny, mrówek i u mnie sryliony. Ale akurat nie osiedliły się w Gience więc przyczyna jej zejścia była inna. Jaka? Nie wiem. Korzenie wyglądały na przegniłe. Aktualnie szukam czegoś na jej miejsce. Rozważam z magnolii drugą Gienkę lub Sunsation albo czerwonolistnego judaszowca. Tylko stacjonarnie i na pewno przed zakupem wyjmę drzewko z donicy by obejrzeć bryłę.

Za to właśnie zamówiłam sobie różę . Alden Biesen, która od dawna mi się szalenie podoba. Wczoraj wieczorem szukałam jej w myślach miejsca a dziś po porannym spacerze z psami poleciałam sprawdzić w realu wytypowane miejsce. No i cyk .

I od razu humor lepszy

Kasia gdzie? Moja magnolka ktora zeszla to chyba tez była Gienka, nie miala wilgotno ale tez korzen jakby sam sie zjadł. I ta co na duzej rabacie rosnie moze miec to samo bo coraz bardziej zanika a rok temu w bujnych lisciach i kwiatach. Wiosna nawet miala 2 kwiaty a potem zaczela odpływac. W sobote sie okaze.

Kasya napisał(a)

I od razu humor lepszy

TAR napisał(a)

Kasia gdzie?

Gdzie posadzę czy gdzie kupiłam?

Posadzę tu gdzie wbity szpadelek


A zamówiłam we Floribundzie.