Lubie tą twoją bujnosc na rabatkach
Wszystkie widoczki mile dla oka

A mi się podoba ta duzq ,murowana donica fajnie to wygląda, jak rośliny z niej sie tak ładnie przewieszają Piękne widoki w całym ogrodzie, bujnie a zarazem lekko, zwiewnie, przez te wszystkie trawy, bardzo ładnie

Judith przybijam piątkę i łączę się w bólu. Bardzo często miałam/mam tak jak ty.
Tylko glina zamiast piachu, no więc piach trzeba przywieźć
Rąbanie podziemnych korzeni zazwyczaj też w standardzie.
Nie cierpię sadzenia!

Melduję też, że znów nie padało

Kaśka nieprzyzwoicie ładne widoki o poranku
Miłego goszczenia

Noo, donica bez tego czupiradła jest perfekt;D

Kasya, cmok

Basia, lubię tę donicę . Dzięki za miłe słowa!

Iwonka, buziak!

Ursa, tiaaaa

Wczoraj goście a dzisiaj relaks w ogrodzie. Czyli ogarniam warzywnik.
Przed i po

Satysfakcjonujące .

Też lubię taki efekt . Jakby odkurzyć mieszkanie . Dla niezorientowanej ogrodowo osoby nic się nie zmieniło, ale my wiemy, że to kilka godzin roboty
Kiedyś mojej rodzicielce zaprezentowałam rabatę, którą wypieliłam, wykancikowałam, usunęłam przekwitłe kwiaty i dosypałam kory. Rodzicielka na to "ale że co? coś tu dosadziłaś?". Ja w tym momencie wymieniam, co zrobiłam. Rodzicielka: "ja tam nie widzę różnicy" .
Albo pokazuję nową rabatę: "to jej tu wcześniej nie było?"

Dobrze, że mamy forum, to koleżanki dostrzegą ciężką pracę .

Widać widac
Dla mnie niestety za goraco na ciezkie prace
Za to jezyk jadl mi z reki

Judith,
Lubię pielenie. Efekt wyczyszczonego kawałka rabaty bardzo mnie satysfakcjonuje. Praca prosta, na ogół niezbyt ciężka a efekt zawsze super .
Wycięłam kołtun z rukoli (zrobię z niej pesto), usunęłam uschnięte paprocie i wypieliłam w borówkach. Taczka wyrwanego zielonego .

Kasya, dzięki .
Nie jestem pewna czy powinnaś karmić jeża z ręki…

Po wyczyszczeniu warzywnika i przerwie na obiad i sjestę przeleciałam się po ogrodzie i przycięłam przekwitnięte ostrogowce i szałwie. Podlałam warzywnik. A teraz odpoczywam .