Haniu, Alicjo, no cóż mam powiedzieć, Aldenka wygląda w tym miejscu po prostu wspaniale. Cieszę się, że myślicie tak samo

.
Mary, kilka lat po stworzeniu tych rabat było nieźle. Ale jest coraz gorzej. Dlatego zaczęłam odsuwać się z nasadzeniami od tuj. Ale tuj nie wywalę bo tuż za nimi stoi piętrowy dom. Szybciej zlikwiduję tę rabatę niż wytnę tuje.
Judith, Tarciu, Monia, pobawiłam się wczoraj z wężem i coś tam sobie wyznaczyłam. W sumie mi się podoba. Ale ewentualne przeróbki zostawiam na jesień, za dużo przesadzania.
Może dopatrzycie się węża
Idąc tropem Judith szukam bylin na suche, jałowe stanowiska. Mam już na tej rabacie gaury. Dobrze radzą sobie bodziszki, które też tu rosną od zeszłego roku. W planach zakup wysokich perowskich, które powinny sobie poradzić pod tujami

.
Aprilku, tu jest sucho i od 12 patelnia. Żółtolistne odmiany nie dadzą rady. A ciemnych tu nie widzę.
Że przeróbki będą to oczywiste

. Ale jestem już trochę zmęczona i sfrustrowana poprawianiem tej rabaty… Na wiosnę jeszcze jakoś wyglądała. Może teraz ma akurat gorszy moment. Gaury jeszcze mizerne, brakuje mi tu teraz koloru. Na razie wsadziłam kępę czyśćca i widzę, że jest lepiej. Jeszcze ze dwie i będzie kolor

.