Właśnie wróciłam z ogrodu. Stałam i dumałam nad rabatą za domem. To rabata na starej części, dość wąska, pod wielkimi tujami. Przerabiana razy tysiąc pięćset sto dziewięćset. A ja wciąż nie jestem zadowolona z tego jak wygląda

. Bo wygląda …nędznie. Nie mogę osiągnąć na niej bujności. Byliny mi tam słabo rosną bo tuje duszą wszystko. Muszę ją przerobić. Po raz kolejny. No i dumam jak… Może muszę posadzić więcej małych krzewów, które lepiej sobie poradzą… Małe tawuły albo może palibiny. Hortensje nie dają rady. Jednak brakuje mi tu koloru więc byliny muszą być…
Chciałam wstawić fotę poglądową ale zorientowałam się, że w zasadzie nie mam zdjęć tej rabaty. To o czymś świadczy, czyż nie?