Wczoraj trochę pomachałam szpadlem

. Posadziłam kalinę Molly Schroeder, przesadziłam hortensję Silver Dollar i kępę hyzopa. Podzieliłam i posadziłam floksa szydlastego od Ani Kwartet. Posadziłam część darów od Aprila. Reszta czeka. W nocy padało więc wszystko się ładnie podlało. Włącznie z odciętymi kawałkami darni po poszerzaniu rabaty, które czekały na otrzepanie…
Może dzisiaj po południu się coś uda porobić jak się trochę wypogodzi. Mam w planie dosadzenie trzeciej hortensji Polestar do dwóch już rosnących, podzielenie kępy seslerii jesiennej i oczywiście posadzenie reszty brunner i ułudek od Aprilka i przylaszczek od Margo

.