No widzisz, Aniu, mam już nawet własny wydeptany szlak!

No ja dziś trochę szuflingowałam.... i na sankach nawet byłam

Ela, no zima...u mnie też ! ale też ma swój urok

Ela i ja też trafiłam do Twojego ogrodu .
Staram się chociaż ze dwa ogrody dziennie obejrzeć, tyle ich tu jest ,więc trochę czasu mi to zajmie, zanim dotrę do wszystkich . ! Oglądam Twoje zmagania z powstawaniem ogrodu . Ja też zaczynałam od "gołego" pola, ale dokumentacji brak . Wydaj mi się ,że powinnaś zmienić tytuł wątku, bo ja tu nie widzę pustego pola, tylko fajny ogród Piesia mam podobnego
Jeszcze tu wrócę bo widziałam piękne hortensje .

Bożenko - jesteś niemal magnetycznie sprzężona ze słowem "hortensja" "). Dzięki, że zajrzałaś do mnie, czytałam też już Twoją opinię o Rosicie. Ona tak jak wszystkie inne jest co roku otulana, zobaczę jak będzie w tym roku - dam jej ostatnią szansę.

He he he... Pokażę Wam, czyje gie (za przeproszeniem... ) ma być postrachem na moje krety

Elfik napisał(a)

He he he... Pokażę Wam, czyje gie (za przeproszeniem... ) ma być postrachem na moje krety

sympatyczna mordka to jeszcze nie wiesz czy to jego "gie" jest postrachem na krety?

hahaha, Ela i myslisz,ze to pomoze ?
ja jestem juz bardzo sceptycznie nastawiona do tych wszystkich swietnych ? sposobow...

Elu daj znać czy działa.
Ja mam w rodzinie takiego śmierdziucha...może się w końcu zrehabilituje!! hehe

Eluś , to Twój futrzak? Śliczna mordka.

Patrzę z podziwem na Twój śnieg. U nas czarno, ale zimno.