Elu, widać, że wiało okrutnie ... Fajnie się ogląda takie zdjęcia siedząc w ciepłym pokoju. Trzymaj się ciepło U mnie wczoraj późnym wieczorem spadł grad, bębnił melodie po parapecie dając znać o swoich poczynaniach. Teraz sucho i nawet przeziera słoneczko, ale tylko +2. Dziekuje za te zdjęcia
no to ja też się przyłączam do tego grona bliźniaków . co do dwoistości natury ....jak najbardziej .pogoda u mnie taka sama , wczoraj nawet grzmiało porządnie i błyskało
U mnie dalej biało po horyzont, nawet - nie uwierzycie! - rano pług nas odśnieżał! Ale raczej chyba pro forma..., bo zasp nie ma. Tylko na ogrodzie nasypało na wysokość Amisiowych łap . Ładnie jest
Tak, przez okno tarasowe, ale tylko tyle dało się zrobić, bo po zadymce szyba była już zaklejona śniegiem.
A to dzisiaj - przy okazji odśnieżania podjazdu... Tak, tak... jeszcze parę dni temu nie pamiętało się, że taki problem istnieje!!! I cały czas prószy.